Audyt podróży posłów. Ewa Kopacz: czekam na wyjaśnienia

Posłuchaj

Premier Ewa Kopacz: każda taka historia musi być wyjaśniona (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dwaj posłowie Platformy Obywatelskiej muszą wytłumaczyć się ze swoich zagranicznych podróży służbowych.
Parlamentarzyści mają siedem dni na to, by odnieść się do zarzutów, które znalazły się audycie, dotyczącym ich zagranicznych wyjazdów.

Poseł Jan Kaźmierczak został na własną prośbę zawieszony w prawach członka klubu do czasu wyjaśnienia sprawy. Zawieszenie ma związek z wątpliwościami dotyczącymi wyjazdu do Londynu.  - Nie mam sobie nic do zarzucenia - powiedział Kaźmierczak i podkreślił, że złożył już wyjaśnienia. Ze swojego wyjazdu tłumaczył się także Paweł Suski.

AUDYT PODRÓŻY POSŁÓW - czytaj więcej >>>

Od tego, czy wyjaśnienia będą przekonywające uzależniona jest decyzja - mówi premier Ewa Kopacz
- Stoimy na stanowisku, że każda tego rodzaju historia musi być wyjaśniona, ale też nie pozbawiamy ludzi prawa do wyjaśnienia. Nie można ferować wyroków. Jeśli wyjaśnienia nie będą wystarczające, będziemy bardzo radykalni w swoich decyzjach - zapowiedziała szefowa rządu.
Wewnętrzną komisję, która przeprowadziła audyt wyjazdów posłów powołano po ujawnionej przez media sprawie podróży do Madrytu trzech byłych posłów PiS: Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego oraz Adama Rogackiego. Media donosiły, że w wyjeździe posłom towarzyszyły żony, i że z ich udziałem doszło do incydentu na pokładzie samolotu, którym posłowie wracali z Madrytu. Informowały ponadto, że Kamiński i Hofman wzięli kilkanaście tysięcy złotych zaliczki na służbową podróż do Madrytu. Posłowie PiS mieli zgłosić wyjazd samochodem, ale w rzeczywistości polecieć tanimi liniami lotniczymi.

Audyt zlecony przez marszałka Sejmu wykazał niejasności w wyjazdach służbowych dziewięciu posłów. Oprócz byłych posłów PiS, byli to: Łukasz Zbonikowski z PiS, Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski oraz posłowie PO: Paweł Suski i Jan Kaźmierczak, a także Zbigniew Girzyński, który w czwartek zrezygnował z członkostwa w PiS.

IAR, bk