Były więzień Guantanamo o torturach CIA w rozmowie z Polskim Radiem
- Pamiętam, co działo się, kiedy przywieziono mnie na miejsce, zanim jeszcze zostałem przesłuchany. Byłem związany. Wiedziałem, że nie mogę nic zrobić - opowiadał Polskiemu Radiu jeden z najsłynniejszych więźniów Guantanamo, Moazzam Begg. We wtorek został opublikowany raport w sprawie tortur stosowanych przez CIA.
2014-12-09, 19:00
Posłuchaj
Senat USA oskarża CIA o brutalność i nieskuteczność>>>
CIA okłamywała Amerykanów w sprawie brutalnych metod przesłuchań więźniów z Al-Kaidy – to główna konkluzja ujawnionego właśnie raportu amerykańskiego Senatu w tej sprawie. Senacka komisja stwierdziła, że służby przeprowadzały brutalne przesłuchania, a w ich trakcie stosowano podtapianie, policzkowanie, wystawiano więźniów na niską temperaturę i nie pozwalano im spać.
Raport opisuje tajny program, jaki po zamachach z 11 września wprowadziły amerykańskie służby wobec zatrzymanych, domniemanych członków Al-Kaidy. Program istniał w latach 202-2007 za prezydentury George’a W.Busha.
O brutalnych metodach mówił także 3 lata temu jeden z najsłynniejszych więźniów Guantanamo, Moazzam Begg. Pakistańczyk z brytyjskim obywatelstwem trafił na początku 2002 roku do więzienia w bazie w Bagram w Afganistanie, a potem do Guantanamo. W rozmowie z Polskim Radiem przyznał, że był torturowany, ale największym jego cierpieniem było patrzenie na torturowanie innych.
REKLAMA
- Pamiętam, co działo się, kiedy przywieziono mnie na miejsce, zanim jeszcze zostałem przesłuchany. Byłem związany. Stałem i musiałem oglądać osoby, które były przede mną. Rozbierano ich do naga, rozcinano nożem ich ubrania, kopano ich, uderzano pięściami, fotografowano i golono. Odarto ich z człowieczeństwa, obrażano ich. Wiedziałem, że nie mogę nic zrobić. Byłem bezradny, bo nie mogłem im pomóc – mówił Moazzam Begg w rozmowie z Polskim Radiem.
Senacki raport podkreśla, że mimo stosowania brutalnych metod przesłuchań, CIA nie uzyskała informacji, które pozwoliłyby zapobiec dalszym zamachom. W wydanym oświadczeniu obecny dyrektor Agencji podkreślił jednak, że przesłuchania uratowały życie wielu osobom. John Brennan przyznał jednocześnie, że w programie przesłuchań, zwłaszcza na początku działań w 2002 roku, zdarzały się błędy.
Raport o więzieniach CIA. Premier liczy, że nie pogorszą się stosunki z USA>>>
Polskie Radio/IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA