W katowickim szpitalu niezwykła operacja usunięcia guza mózgu
Neurochirurdzy z Centralnego Szpitala Klinicznego w Katowicach przeprowadzili rzadką w Polsce ze śródoperacyjnym wybudzeniem pacjenta.
2014-12-25, 10:13
Posłuchaj
Pacjentka - 19-latka z Tychów - miała guza zlokalizowanego w płacie ciemieniowym, który odpowiada za orientację przestrzenną, ruch, czucie temperatury, dotyku czy bólu.
Jak mówi prof. Dawid Larysz, neurochirurg, który przeprowadzał operację, przed zabiegiem trzeba było wykonać pełną diagnostykę neuropsychologiczną i neurologopedyczną.
Podczas wybudzenia pacjentka wykonywała polecenia lekarzy: odpowiadała na pytania, rozpoznawała przedmioty na obrazkach itp. Dzięki temu lekarze mogli usunąć guza tak, by nie naruszyć ważnych ośrodków sąsiadujących z guzem.
Profesor Larysz zaznacza, że ta operacja to sukces, na który szpital pracował latami. Trzeba było m.in. wyposażyć placówkę w odpowiedni sprzęt. Szpital dysponuje m.in. jednym z najnowocześniejszych na świecie mikroskopów operacyjnych, który integruje działanie pozostałych urządzeń. Trzeba było także wypracować procedury diagnostyczne z zakresu neuropsychologii i neurologopedii.
19-letnia Iga chociaż obawiała się zabiegu, samej operacji nie pamięta. Bardzo szybko wraca do zdrowia. Pacjentka cierpiała na napady padaczkowe i niedowład kończyn, które powodował guz uciskający korę mózgową.
REKLAMA
IAR/PR Katowice/iz
REKLAMA