Szwecja: podpalono kolejny meczet
Drugi meczet w ciągu pięciu dni podpalono w nocy z niedzieli na poniedziałek w Szwecji. Tym razem w ogniu stanęła świątynia w mieście Esloev na południu kraju.
2014-12-29, 11:58
Nie ma poszkodowanych, ale są nieznaczne zniszczenia materialne - poinformowała szwedzka policja.
Incydent miał miejsce około godziny 3.00 nad ranem w meczecie usytuowanym na parterze kamienicy w Esloev. Policja wszczęła w tej sprawie śledztwo.
W czwartek, w Boże Narodzenie, pięć osób odniosło obrażenia na skutek podpalenia meczetu przez nieznanego sprawcę w mieście Eskilstuna, również na południu Szwecji. W chwili wybuchu pożaru w meczecie znajdującym się na parterze mieszkalnego budynku znajdowało się ok. 15-20 osób. Policja wszczęła śledztwo. Meczet został poważnie uszkodzony, podobnie jak kilka mieszkań, które z nim sąsiadują.
Incydent wydarzył się w czasie, gdy w Szwecji trwa ostra debata o polityce imigracyjnej kraju. Skrajna prawica chce ograniczyć o 90 proc. liczbę osób mających prawo ubiegać się o azyl w Szwecji, podczas gdy partiom głównego nurtu zależy na utrzymaniu dotychczasowego liberalnego podejścia.
W samej Eskilstunie, gdzie znaczną część mieszkańców stanowią imigranci, doszło w tym roku do starć z udziałem grup neonazistowskich.
3 grudnia Szwedzcy Demokraci, populistyczne ugrupowanie głoszące antyimigracyjne hasła, doprowadzili do upadku mniejszościowego, lewicowego rządu. Przedterminowe wybory odbędą się pod koniec marca 2015 r.
PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA