Czarna skrzynka włoskiego promu Norman Atlantic odnaleziona. Statek jest już w porcie

Statek, na którym wybuchł w niedzielę pożar, został doholowany do portu w Brindisi. Prokuratura chce ustalić okoliczności tragedii, a także dokładną liczbę ofiar. Według wstępnych ustaleń, na promie mogli znajdować się pasażerowie "na gapę".

2015-01-02, 22:10

 Czarna skrzynka włoskiego promu Norman Atlantic odnaleziona. Statek jest już w porcie

Posłuchaj

Wrak włoskiego promu Norman Atlantic, na którego pokładzie 28 grudnia wybuchł pożar, doholowany został do włoskiego portu Brindisi nad Adriatykiem. Odnaleziono czarną skrzynkę. Więcej z Rzymu w relacji Marka Lehnerta/IAR
+
Dodaj do playlisty

Statek ma być dokładnie zbadany pod kątem technicznym. Analizie zostaną także poddane wyniki sekcji zwłok ofiar pożaru.

Tymczasem znaleziona została tak zwana czarna skrzynka, która pozwoli odtworzyć sytuację, w jakiej doszło do wybuchu pożaru i co działo się na promie do momentu opuszczenia go przez ostatnich pasażerów i członków załogi.

Przesłuchano już kapitana promu Norman Atlantic, Argilio Giacomazziego. Śledczy skupili się na procedurach bezpieczeństwa, które - według kapitana - były bez zarzutu. Tymczasem ci, którzy przeżyli tragedię nie potwierdzają tej opinii.

- Słyszeliśmy, alarm, ale nie było nikogo, aby dać nam instrukcje - powiedział jeden z pasażerów. - Było nas więcej niż 400 osób, na jedno wyjście pożarowe - mówił drugi. Kierowca ciężarówki, który przeżył twierdził natomiast, że co najmniej trzech jego kolegów spało w swoich pojazdach, co jest niezgodne z przepisami. Całą sprawę ma wyjaśnić dochodzenie.

REKLAMA

Jak wynika z ostatniego wstępnego bilansu, w pożarze zginęło co najmniej 11 osób.

Według prowadzącego dochodzenie w sprawie katastrofy prokuratura Giuseppe Volpe z Bari na południu Włoch, na podstawie pobieżnych obliczeń na pokładzie było 499 osób. 310 z nich uratowało się i jest już we Włoszech. Brakuje 179.

Prokurator ma nadzieję, że znajdują się w Grecji. Volpe obawia się jednak, że we wnętrzu wraku znalezieni zostaną inni zmarli, w tym nielegalni imigranci czy osoby, które spały w kabinach w chwili kiedy wybuchł ogień.

IAR/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej