Palestyna przystąpi do Międzynarodowego Trybunału Karnego

Sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki Mun poinformował, że Palestyna przystąpi do Międzynarodowego Trybunału Karnego 1 kwietnia.

2015-01-07, 07:30

Palestyna przystąpi do Międzynarodowego Trybunału Karnego
. Foto: flickr/Tori Rector

Dokumenty związane z przystąpieniem do Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) - ratyfikację Statusu Rzymskiego, na podstawie którego powstał ten trybunał - Palestyńczycy przekazali Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) 2 stycznia. W oświadczeniu zamieszczonym we wtorek wieczorem na stronie internetowej ONZ Ban Ki Mun podkreślił, że występuje jako "depozytariusz" tych dokumentów ratyfikacyjnych.
Przystąpienie Palestyńczyków do MTK otwiera drogę do zbadania przez ten trybunał palestyńskich oskarżeń pod adresem Izraela o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy. W trwającym od 8 lipca do 26 sierpnia konflikcie zbrojnym zginęło 2 143 Palestyńczyków, w większości cywilów, w tym ponad 500 dzieci, oraz 72 Izraelczyków, w tym sześciu cywilów. 11 tys. ludzi odniosło obrażenia, a 100 tys. budynków zostało zniszczonych, bądź uszkodzonych.
Konflikt wybuchł w czerwcu po uprowadzeniu i zabójstwie trzech izraelskich nastolatków na Zachodnim Brzegu Jordanu. Izrael o zbrodnię oskarżył bojowników Hamasu i zarządził masowe aresztowania, na co Hamas zareagował nasileniem ostrzału izraelskiego terytorium.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu uprzedził w niedzielę, że jego kraj sprzeciwi się ściganiu izraelskich żołnierzy przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Jak wskazał, ścigane powinno być kierownictwo Autonomii Palestyńskiej, które "sprzymierzyło się ze zbrodniarzami wojennymi z Hamasu".
W sobotę Izrael zareagował na przekazanie przez Palestyńczyków dokumentów związanych z przyłączeniem się do MTK zamrożeniem planowanego na styczeń transferu 100 mln euro dla Autonomii Palestyńskiej. Środki te, pochodzące z wpływów podatkowych i celnych, zbierane są przez Izrael w imieniu Autonomii Palestyńskiej. Pieniądze miały być przeznaczone na wypłaty uposażeń dla pracowników wszystkich szczebli palestyńskiej administracji, poczynając od rządu.
Decyzję tę skrytykowała Komisja Europejska. Rzeczniczka KE ds. zagranicznych Maja Kocijanczicz oznajmiła, że decyzja izraelskiego rządu jest sprzeczna ze zobowiązaniami tego państwa. - Transfery podatkowe nie odbywają się tak, jak powinny. Unia Europejska będzie kontynuować wspieranie wszystkich wysiłków w kierunku pokojowego rozwiązania na Bliskim Wschodzie, które przyniesie korzyści obu krajom - zaznaczyła. Jednocześnie wezwała obie strony bliskowschodniego konfliktu do powściągliwości i niepodejmowania działań, które mogą pogorszyć sytuację.
Decyzję rządu izraelskiego sktytykowały również Stany Zjednoczone. USA są jednak zdecydowanie przeciwne przystąpieniu Palestyny do Międzynarodowego Trybunału Karnego. Władze w Waszyngtonie stwierdziły, że przeszkodzi to w osiągnięciu izraelsko-palestyńskiego porozumienia pokojowego.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze