Kaczyński mówi o morderstwie Leppera. Syn odpowiada. "Powinien odejść"

Tomasz Lepper zareagował na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że jego ojciec został zamordowany. W rozmowie z "Faktem" syn byłego lidera Samoobrony odrzucił te sugestie i przypomniał, że to najbliżsi współpracownicy prezesa PiS ponieśli konsekwencje tzw. afery gruntowej.

2025-11-15, 21:57

Kaczyński mówi o morderstwie Leppera. Syn odpowiada. "Powinien odejść"
Tomasz Lepper odpowiedział na słowa Jarosława Kaczyńskiego. Foto: PAP/Adam Warżawa, Tomasz Jastrzebowski/East News

Tomasz Lepper odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu

Tomasz Lepper, syn zmarłego Andrzeja Leppera, w rozmowie z "Faktem" skomentował sobotnią wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że były lider Samoobrony nie popełnił samobójstwa, lecz został zamordowany.

- Kaczyński głupoty gada. Już powinien odejść na emeryturę, a nie takie farmazony wygadywać - wskazał Lepper. Zaznaczył, że to "ludzie prezesa PiS" - Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zostali skazani prawomocnymi wyrokami sądu, nawiązując do tzw. afery gruntowej z 2007 roku. Dodał, że sprawa jego ojca nie zostanie wyjaśniona "dopóki rządzą politycy PiS i PO". - Skoro Kaczyński ma dowody jakieś na to, co mówi, to niech powie więcej - kontynuował.

Jarosław Kaczyński o śmierci Andrzeja Leppera

W sobotę prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Kwidzyna przekonywał, że  "Lepper został zamordowany" przez ludzi ze swojego środowiska. - Chciał powiedzieć prawdę o tym, jak to było przy końcu naszej władzy, przejść na drugą stronę. Ówczesny prokurator generalny (Andrzej) Seremet zapewniał mnie, że na pewno nie został zamordowany. (...) Ja Leppera znałem dosyć dobrze i mogę powiedzieć, że jeżeli on był skłonny do popełnienia samobójstwa, to jestem skoczkiem wzwyż, mistrzem olimpijskim - powiedział.

Przypomnijmy: 5 sierpnia 2011 roku współpracownicy Andrzeja Leppera odnaleźli go martwego w gabinecie w siedzibie Samoobrony. Choć wokół jego śmierci narosło wiele wątpliwości i teorii spiskowych, śledczy ustalili, że polityk, od lat cierpiący na depresję, popełnił samobójstwo. Tzw. afera gruntowa, zainicjowana przez CBA jako operacja mająca wykazać korupcję w szeregach Samoobrony, ostatecznie doprowadziła do prawomocnego skazania byłych szefów - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - za przekroczenie uprawnień.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/Fakt/nł

Polecane

Wróć do strony głównej