Korea Północna podwoiła liczebność swych "sił cybernetycznych"

Południowokoreański wywiad wojskowy podał, że Korea Północna podwoiła w ciągu roku - z trzech do sześciu tysięcy - liczebność specjalnej formacji zajmującej się hakerskimi atakami.

2015-01-07, 07:48

Korea Północna podwoiła liczebność swych "sił cybernetycznych"
. Foto: sxc.hu

Zadaniem "Biura 121", jak nazywa się ta jednostka, jest atakowanie celów w Korei Południowej. Chodzi o zakłócanie funkcjonowania południowokoreańskich sił zbrojnych, prac rządu, wywoływanie "szoków psychologicznych", powodowanie "fizycznego i psychologicznego paraliżu" Południa - poinformował resort obrony w Seulu.
Podkreślono, że "siły cybernetyczne" są od lat rozbudowywane przez północnokoreański wywiad wojskowy. Pracują tam najbardziej utalentowani eksperci komputerowi. Z informacji przekazywanych przez uciekinierów z Korei Północnej wynika, że "Biuro 121" może planować ataki m.in. ma obiekty telekomunikacyjne i sieć energetyczną w Korei Południowej.
W 2013 roku Seul oskarżył Koreę Północną o hakerskie ataki na systemy komputerowe południowokoreańskich banków i nadawców.
Atak na Sony Pictures
W końcu listopada wytwórnia Sony Pictures padła ofiarą cyberataku, który według FBI został wyprowadzony z Korei Północnej. Atak wiązał się z planami wprowadzenia na ekrany komedii "Wywiad ze Słońcem Narodu" ("The Interview") o fikcyjnym spisku na życie północnokoreańskiego przywódcy Kim Dzong Una. Pjongjang zaprzecza, jakoby stał za tym zdarzeniem.
W następstwie gróźb hakerów wytwórnia Sony Pictures anulowała pokazy, ale wkrótce potem zmieniła stanowisko i film trafił do 580 niezależnych kin w Ameryce Północnej oraz został w Stanach Zjednoczonych udostępniony odpłatnie online i w sieciach kablowych w ramach usługi wideo na żądanie.
"Wywiad ze Słońcem Narodu" cieszy się dużą popularnością - od 24 grudnia zarobił już w sumie ponad 31 mln dolarów. Obraz został legalnie pobrany ponad 4,3 mln razy.
USA nałożyły w zeszłym tygodniu na Koreę Północną sankcje. Anonimowi urzędnicy z otoczenia prezydenta Baracka Obamy, cytowani przez media, wyjaśnili, że działania te nie mają bezpośredniego związku z cybernetycznym atakiem na Sony Pictures.
Sankcje dotyczą trzech podmiotów gospodarczych, w tym wojskowej agencji wywiadowczej Pjongjangu. Skierowane zostały także przeciwko 10 osobom ściśle związanymi kierownictwem Korei Północnej. Są one też powiązane z firmami na które nałożono obostrzenia. Osoby te nie będą mogły robić interesów za pomocą amerykańskiego systemu finansowego.
Barack Obama w liście napisanym do przewodniczącego Izby Reprezentantów Johna Boehnera zaznaczył, że działania te są skierowane tylko w rząd Korei Północnej, bo zagraża on bezpośrednio Stanom Zjednoczonym, a nie wobec zwykłych obywateli tego kraju.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej