Podkarpacie: pilnie potrzebna pomoc dla dzieci, które straciły matkę w pożarze
33-letnia kobieta, która zginęła w pożarze domu w miejscowości Daliowa koło Dukli na Podkarpaciu osierociła czworo dzieci. Najmłodsze ma 2,5 roku, pozostałe 4, 7 i 9 lat. Na Podkarpaciu zbierane są dary dla rodziny. Apel o pomoc dla dzieci, które straciły matkę
2015-02-01, 23:59
Posłuchaj
Do tragedii doszło w sobotę. Pożar wybuchł przed godziną 10.00 - relacjonuje rzecznik komendy miejskiej państwowej Straży Pożarnej w Krośnie, brygadier Mariusz Kozak. Ogień zauważył sąsiad. Kobieta wyprowadziła dzieci do sąsiadów, a sama wróciła po coś do płonącego domu. Jej ciało zostało wyniesione po ugaszeniu ognia. Przyczyną pożaru mogły być niesprawne przewody kominowe albo ogień, który pojawił się w kuchni.
Dzieci zostały przewiezione na badania do szpitala. Na razie trafią pod opiekę babci i dziadka.
Jeżeli warunki lokalowe nie będą wystarczające, pojawiła się propozycja, by dzieci na jakiś czas trafiły do mieszkania, które jest własnością Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjnego w Rymanowie. Jest też deklaracja, że znajdą się opiekunki dla dzieci.
To jednak nie wystarczy. Rodzina w pożarze straciła wszystko. Dlatego na Podkarpaciu organizowane są akcji zbiórki darów dla pogorzelców.
REKLAMA
TVN24/x-news
Wsparcia można udzielać w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Jaśliskach, do którego można również wysyłać dary. W poniedziałek na jego stronie internetowej podany zostanie numer konta, na który można będzie wpłacać pieniądze.
Dary rzeczowe będą także zbierane od rana w krośnieńskiej redakcji Polskiego Radia Rzeszów przy ul.Lewakowskiego 25. Szczególnie potrzebne są ubrania, środki czystości, żywność o długim terminie przydatności do spożycia i zabawki.
W poniedziałek zostanie uruchomiona zbiórka datków przez Caritas.
REKLAMA
Radio Rzeszów, IAR, bk
REKLAMA