Pierwsze fotografie Fidela Castro od miesięcy. Koniec spekulacji o śmierci rewolucjonisty
Oficjalne media na Kubie opublikowały w poniedziałek wieczorem zdjęcia byłego kubańskiego przywódcy Fidela Castro, po raz pierwszy od prawie sześciu miesięcy. Stan zdrowia 88-letniego ojca rewolucji w ostatnich tygodniach był przedmiotem wielu spekulacji.
2015-02-03, 10:25
- Fidel to wyjątkowa osoba - zatytułowano artykuł, który został zamieszczony na portalach najważniejszych dzienników, w tym "Granmy". Artykułowi towarzyszyły zdjęcia przedstawiające spotkanie Castro z
Na fotografiach widać byłego przywódcę w granatowej sportowej bluzie, pogrążonego w rozmowie z Garcią, pod okiem drugiej żony Dalii Soto del Valle. Według artykułu, podpisanego przez szefa studenckiego związku, fotografie zostały zrobione 23 stycznia w domu byłego szefa państwa w zachodniej części Hawany.
Ostatnie udostępnione opinii publicznej zdjęcia comandante pochodzą z  sierpnia 2014 roku. Od ponad roku nie pokazywał się on publicznie.  Jednak to przede wszystkim milczenie Fidela Castro 17 grudnia 2014 roku,  w dniu ogłoszenia zwrotu w stosunkach amerykańsko-kubańskich, podsyciło  spekulacje na temat stanu zdrowia byłego przywódcy, rozpowszechniane  głównie w serwisach społecznościowych.  Pojawiały się nawet sugestie o śmierci byłego kubańskiego wodza.
 Dopiero pod koniec stycznia na Kubie opublikowano list Fidela na temat  normalizacji stosunków między Waszyngtonem a Hawaną. Został on  zaadresowany do tej samej federacji studentów, z szefem której były szef  państwa figuruje na najnowszych zdjęciach. 
 W 2006 roku Fidel Castro z powodu problemów zdrowotnych przekazał  faktyczne sprawowanie władzy swemu młodszemu o pięć lat bratu, Raulowi,  zatwierdzonemu oficjalnie w 2008 roku na stanowisku prezydenta Kuby.
Rocznica rozpoczęcia studiów
Okazją do zrobienia zdjęć była wizyta szefa Federacji Studentów Uniwersytetu w Hawanie w domu Fidela. 
Wszystko zaczęło  się 22. stycznia. Wówczas Randy Perdomo Garcia, szef FEU, otrzymał  niespodziewany telefon od byłego przywódcy Kuby. 88-letni Castro  zainteresował się przewidzianymi na wrzesień tego roku obchodami 70.  rocznicy rozpoczęcia przez niego nauki na uniwersytecie w Hawanie. Po  50-minutowej rozmowie obaj panowie postanowili, że muszą się spotkać, i  to już następnego dnia. 
23. stycznia szef FEU przybył - zgodnie z zaproszeniem - do domu  Fidela Castro i z tego spotkania pochodzi ponad 20 zdjęć w kubańskiej  prasie wraz ze szczegółowym opisem spotkania dokonanym przez autora. 
Według relacji Perdomo Garcii, w trzygodzinnej rozmowie w domu  Fidela była polityka. Castro ciepło wspominał obecnego i poprzedniego  przywódcę Wenezueli oraz prezydenta Nikaragui. Pojawił się również temat  wirusa Ebola. Dominowały jednak sprawy uniwersyteckie i studenckie. 
Gość Fidela Castro był wyraźnie pod wrażeniem spotkania z wodzem  rewolucji. - Kilka dni później ciągle mam łzy w oczach z wrażenia -  pisze w materiale towarzyszącym zdjęciom. Dodaje też, że spełnił się  jego sen, a Fidel jest "jedyny w swoim rodzaju".
IAR, PAP, bk