Egzekucja dwójki terrorystów w Jordanie. Odwet za śmierć 26-letniego pilota
Władze jordańskie dokonały egzekucji przez powieszenie dwójki irackich dżihadystów - kobiety i mężczyzny, skazanych za udział w zamachach terrorystycznych - poinformował rzecznik rządu Jordanii.
2015-02-04, 13:09
Egzekucji dokonano wkrótce po spaleniu żywcem jordańskiego pilota Muatha al-Kasaesbeha przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS). Jordania zapowiedziała, że odpowie na śmierć swego pilota w sposób "zdecydowany, straszny i mocny".
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Rzecznik rządu Jordanii Mohammad Momani poinformował, że stracona została Irakijka Sadżida al-Riszawi, skazana na karę śmierci za udział w atakach terrorystycznych z 2005 roku w Ammanie, w których zginęło 60 osób oraz Zijad al-Karbuli, członek irackiej Al-Kaidy, skazany na śmierć w 2008 r. za zabicie Jordańczyka.
Dżihadyści z IS domagali się uwolnienia Riszawi w zamian za ocalenie życia japońskiemu zakładnikowi Kenji Goto. Jednak w ub. sobotę IS poinformowało o jego śmierci. Władze w Ammanie chciały wymienić Riszawi na swego pilota. Domagały się jednak przedstawienia dowodów na to, że Kasaesbeh nadal żyje. W rezultacie do wymiany nie doszło.
26-letni pilot wojskowy był w niewoli IS od 24 grudnia, kiedy bojownicy zestrzelili jego myśliwiec F-16 podczas nalotu sił międzynarodowej koalicji na pozycje dżihadystów w prowincji Ar-Rakka, na północy Syrii. Kasaesbeh był pierwszym pilotem koalicji, który dostał się w ręce wroga.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Los Kasaesbeha, członka plemienia, które stanowi główną podporę dynastii Haszemidów rządzących Jordanią, bulwersował Jordańczyków od wielu tygodni. Niektórzy zarzucali królowi Abdullahowi, że wplątał Jordanię w wojnę, która narazi kraj na odwet dżihadystów.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
REKLAMA
PAP, to
REKLAMA