Facebook narzędziem wojny psychologicznej? "Lansowanie kłamstw"
Estońskie służby specjalne nie zareagowały na zamieszczoną na Facebooku wiadomość o istnieniu organizacji chcącej utworzyć „Rosyjską Republikę Bałtycką” w północno wschodniej części kraju.
2015-02-09, 12:31
Także służby łotewskie zignorowały zapowiadane na Facebooku powstanie rosyjskojęzycznej „Ludowej Republiki Lattgallen” na wschodzie Łotwy. Doniesieniami zainteresowały się natomiast estońskie i łotewskie media.
W obu tych państwach mieszka liczna mniejszość rosyjska, ale obie nieistniejące pseudo-republiki są zapewne tworem wyprodukowanym w Rosji w ramach wojny psychologicznej z państwami bałtyckimi.
W Sztokholmie opublikowano właśnie książkę „Tools of Destabilization, czyli Narzędzia destabilizacji”, poświęconą rosyjskim metodom dezinformacji i nacisku psychologicznego na trzy republiki bałtyckie.
Jak stwierdził dzisiaj Per Gudmundson, komentator sztokholmskiego dziennika "Svenska Dagbladet", treści pojawiające się w mediach społecznościowych stanowią często inspirację dla dziennikarzy poszukujących sensacji. Przykładem jest jesienna szwedzka akcja przeciwko zagadkowemu okrętowi podwodnemu w rejonie Sztokholmu.
REKLAMA
Na Facebooku ukazała się - podrzucona zapewne celowo - sugestia, że chodzi o okręt holenderski, który wcześniej ćwiczył na Bałtyku. Tę bzdurną wersję powtórzyły też szwedzkie media. Zdaniem Gudmundsona media społecznościowe są idealnym narzędziem do lansowanie kłamstw przygotowywanych w ramach wojny psychologicznej.
IAR,kh
REKLAMA