Rząd chce wznowić rozmowy ze strajkującymi górnikami z JSW
- Negocjacje między stroną związkową a zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej zostaną wznowione najprawdopodobniej w czwartek - poinformował pełnomocnik ds. górnictwa Wojciech Kowalczyk.
2015-02-12, 13:45
- Bardzo mnie cieszy informacja uzyskana od mediatora, pana premiera Longina Komołowskiego, że najprawdopodobniej w czwartek zostaną wznowione negocjacje między stroną związkową i zarządem Jastzrębskiej Spółki Węglowej - powiedział Wojciech Kowalczyk. Dodał, ze kluczowe kwestie do negocjacji to m.in. czternastki i sześciodniowy tydzień pracy.
Jak przekazało w czwartek rano Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej protestuje obecnie 5328 górników. Ponadto 19 osób prowadzi protest głodowy. Strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej trwa od 28 stycznia. Rozpoczął się w następstwie ogłoszenia przez zarząd spółki planu oszczędnościowego uzasadnianego potrzebą poprawy kondycji firmy. W kopalniach nie jest prowadzone wydobycie. Związkowcy domagają się m.in. odejścia prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego.
W ubiegłym tygodniu w spółce toczyły się rozmowy związkowców i zarządu z udziałem Komołowskiego. Ich efektem był parafowany w piątek, kierowany do rady nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej protokół uzgodnień i rozbieżności. Zamrożenie pensji w 2015 roku, wynagrodzenie za absencję chorobową naliczane według ogólnych, a nie bardziej korzystnych zasad, zawieszenie dopłat do przewozów pracowniczych - to niektóre zapisy protokołu. Rzecznik sztabu protestacyjnego Piotr Szereda zaznaczył, że górnicy czekają na dalsze rozmowy.
Przystępując do strajku związkowcy sformułowali pięć postulatów. Prócz zrealizowanego szybko odstąpienia przez zarząd od planów zwolnienia dziewięciu liderów związkowych z Budryka, związki zażądały odwołania zarządu, wycofania decyzji o wypowiedzeniu trzech obowiązujących w spółce porozumień zbiorowych, a także objęcia pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice zasadami, jakie obowiązują pracowników w pozostałych kopalniach firmy. Ostatnie żądanie to likwidacja spółki JSW Szkolenie i Górnictwo oraz przyjęcie zatrudnionych tam bezpośrednio do JSW.
Strajkujący jako kluczowe i warunkujące podpisanie ewentualnego porozumienia wskazali żądanie odwołania prezesa Jastrzebskiej Spółki Węglowej Jarosława Zagórowskiego. Skonfliktowane od lat z Zagórowskim związki uznają go za głównego winowajcę sytuacji finansowej spółki oraz strajku. Jak zwrócili uwagę, w referendum 98 proc. załogi opowiedziało się za tym, by prezes odszedł.
IAR, PAP, kk