Andrzej Duda i Magdalena Ogórek chcą debatować z Bronisławem Komorowskim
Kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda i kandydatka SLD na ten urząd Magdalena Ogórek zadeklarowali gotowość do wzięcia udziału w debacie z Bronisławem Komorowskim.
2015-02-16, 15:24
Posłuchaj
- Po raz kolejny apeluję do pana prezydenta, żeby się nie obawiał, żeby do merytorycznej debaty stanął. Warunki są do uzgodnienia. Jestem otwarty na każdą propozycję. Jestem gotów wziąć udział w takiej debacie choćby jutro - powiedział Andrzej Duda.
Kandydat PiS na prezydenta zwrócił uwagę, że ostatnie sondaże wskazują na to, że Polacy chcą, aby taka debata się odbyła. - Polacy oczekują merytorycznej wymiany poglądów między głównymi kandydatami. To jest dzisiaj rzecz istotna - wskazał.
Z badania dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wynika, że 56 proc. Polaków uważa, że prezydent Bronisława Komorowski powinien jeszcze przed pierwszą turą wyborów zmierzyć się w debacie telewizyjnej z pozostałymi kandydatami.
"Dziwi podwójna moralność"
- Dziwi podwójna moralność prezentowana przez polityków PiS, którzy nawołują prezydenta do debaty, podczas gdy samo ugrupowanie przez cały ten czas nie skorzystało z zaproszenia prezydenta do rozmów o najważniejszych sprawach dla Polski, w tym bezpieczeństwie kraju - skomentowała dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek.
Dyrektor prezydenckiego biura prasowego oznajmiła, że przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości jak dotąd 24 razy zignorowali posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, co - jak dodała - "w obecnej sytuacji międzynarodowej musi budzić poważne pytania o rozmijanie się szumnych deklaracji z czynami".
- Dziwi też uporczywe wzywanie do debaty w obliczu nie podjęcia rękawicy rzuconej przez kandydata PSL Adama Jarubasa kandydatowi PiS Andrzejowi Dudzie - zaznaczyła. Jarubas w zeszły poniedziałek zaapelował do Dudy o spotkanie w przedwyborczej debacie. Zdaniem kandydata ludowców Polacy powinni mieć szansę na porównanie programów wyborczych.
Magdalena Ogórek też chce debaty
Rzecznik sztabu Magdaleny Ogórek oświadczył, że kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta jest gotowa do debaty. Tomasz Kalita zaznaczył, że warunek jest jeden - weźmie w niej udział obecny szef państwa.
Kalita przypomniał, że pięć lat temu pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski wziął udział w debacie wraz z przedstawicielami wszystkich partii reprezentowanych w Sejmie.
Wybory prezydenckie 2015
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.
W wyborach chcą wystartować m.in. urzędujący prezydent Bronisław Komorowski, Andrzej Duda (PiS), Adam Jarubas (PSL), Magdalena Ogórek (SLD), Janusz Korwin-Mikke (KORWiN), Anna Grodzka (Partia Zielonych i lewica społeczna), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Janusz Palikot (Twój Ruch),Jacek Wilk (KNP), Waldemar Deska (Partia Libertariańska) oraz muzyk Paweł Kukiz.
Jak wynika z sondażu CBOS, 63 proc. ankietowanych, którzy planują wziąć udział w wyborach prezydenckich, zamierza poprzeć ubiegającego się o reelekcję Komorowskiego. Duda może liczyć na 15 proc. głosów.
Na Ogórek zamierza głosować 3 proc. potencjalnych uczestników wyborów. Tyle samo respondentów - 3 proc. - zadeklarowało poparcie Korwin-Mikkego. 2 proc. zwolenników ma Jarubas, a na 1 proc. głosów mogliby liczyć Grodzka oraz Palikot.
Spośród zdeklarowanych uczestników majowego głosowania 8 proc. jeszcze nie wie, na kogo oddałoby swój głos. 70 proc. uprawnionych do głosowania zapowiada, że 10 maja pójdzie do urn wyborczych. 20 proc. nie wie jeszcze, czy będzie głosować, a 10 proc. z góry to wyklucza.
CBOS przeprowadził sondaż w dniach 5-11 lutego 2015 roku na liczącej 1003 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
IAR, PAP, kk
REKLAMA