Kraków: eksperci instalują najszybszy w kraju superkomputer Prometheus
Wart 41 mln zł komputer jest budowany przez firmę Hewlett-Packard. Ma zostać oficjalnie zaprezentowany na początku kwietnia.
2015-02-19, 19:38
W Akademickim Centrum Komputerowym Cyfronet AGH trwa instalacja superkomputera Prometheus. Według władz uczelni będzie on miał moc obliczeniową prawie cztery razy większą od obecnego polskiego rekordzisty - także działającego na krakowskiej Akademii - Zeusa. Choć dużo potężniejszy od Zeusa, Prometheus będzie zajmował mniej miejsca - całość zmieści się w 15 szafach.
Superkomputer jest budowany według wytycznych ekspertów z Cyfronetu z ponad 1,7 tys. serwerów  platformy HP Apollo 8000, połączonych superszybką siecią Infiniband o  przepustowości 56 Gbit/s. Będzie to pierwsza w Europie i największa na  świecie instalacja serwerów HP Apollo 8000.
Komputer będzie  posiadał ponad 41 tys. rdzeni obliczeniowych (procesorów Intel  Haswell najnowszej generacji) oraz ponad 215 TB pamięci operacyjnej w  technologii DDR4. Do Prometheusa zostaną dołączone dwa systemy plików o  łącznej pojemności 10 PB oraz ogromnej szybkości dostępu: 150 GB/s.
Moc równa 40 tys. pecetów
Teoretyczna  moc obliczeniowa superkomputera wynosić będzie niemal  1,7 petaflops (1 PFLOPS to 10 do potęgi 15. operacji na sekundę). Jest  to odpowiednik 40 tys. komputerów osobistych klasy PC. 
Poza  aspektami technicznymi Prometheus będzie się również wyróżniał   nietypowym wyglądem. Cały jego front ozdobiony będzie grafiką  wyłonioną  w konkursie. W ostatnim etapie o wyborze grafiki zadecydują  internauci  na oficjalnym profilu AGH na Facebooku (24 lutego - 1 marca).
Decyzję o  budowie nowego superkomputera władze AGH i Cyfronetu AGH ogłosiły 20  października 2014 roku. Prometheus służyć będzie  naukowcom z różnych dziedzin - będą to obliczenia z dziedziny chemii,  fizyki, astrofizyki, biologii, energetyki, nanotechnologii i medycyny.
Koszty  projektu finansowane są w całości w ramach Programu Operacyjnego -  Innowacyjna Gospodarka, współfinansowanego ze środków unijnych.
PAP, kk