Samobójczy zamach w Nigerii. Dziecko wysadziło się w powietrze
Kilkuletnia dziewczynka zdetonowała umieszczony na sobie ładunek wybuchowy na punkcie kontrolnym przed wejściem do sklepu.
2015-02-22, 16:40
Pięć osób nie żyje, a co najmniej 19 zostało rannych. Bomba wybuchła w pobliżu bazaru w mieście Potiskum w północno-zachodniej Nigerii.
Jak twierdzą świadkowie, dziecko mogło mieć około 7 lat. Przed wybuchem odmówiło poddaniu się kontroli przez ochronę.
To nie pierwszy taki przypadek, gdy sprawcą zamachu jest dziecko. W styczniu w tym samym mieście dwie dziewczynki - według jednego ze świadków, około 10-letnie - wysadziły się w powietrze na targu. Zginęły trzy osoby, a co najmniej 26 zostało rannych.
Wcześniej, co najmniej 16 osób zginęło, a ponad 20 zostało rannych w mieście Maiduguri, na północnym wschodzie Nigerii, w zamachu samobójczym przeprowadzonym przez ok. 10-letnią dziewczynkę.
REKLAMA
Boko Haram od 2009 roku prowadzi zbrojną walkę o przekształcenie Nigerii lub przynajmniej części jej terytorium w muzułmańskie państwo wyznaniowe, w którym obowiązywałoby prawo szariatu. W ciągu pięciu lat w wyniku rebelii w najludniejszym kraju Afryki zginęły tysiące osób.
Najgłośniejszą akcją Boko Haram było porwanie w połowie kwietnia ponad 200 dziewcząt, głównie chrześcijanek w mieście Chibok w stanie Borno. O uwolnienie licealistek apelowały tysiące ludzi, m.in. pierwsza dama USA Michelle Obama.
IAR/PAP/iz
REKLAMA