Oscar dla "Idy". Agata Trzebuchowska: akurat wyszłyśmy z Agatą Kuleszą na przerwę

Posłuchaj

Agata Trzebuchowska zdradza, że w momencie odczytywania werdyktu była poza główną salą (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

OSCARY 2015 - zobacz serwis specjalny >>>

Filmowa Ida myślała, że zgodnie z planem rozstrzygnięcie w kategorii film nieanglojęzyczny nastąpi później i wraz z Agatą Kuleszą wyszła na przerwę. - Poszłyśmy na korytarz do toalety a później napić się wina i w tym momencie okazało się, że przydzielano nagrody w naszej kategorii, więc zostałyśmy na korytarzu i krzyczałyśmy przed telewizorem - śmieje się odtwórczyni głównej roli.

Agata Trzebuchowska dodaje, że oscarowa gala nie zrobiła na niej większego wrażenia. - Nie ma co ukrywać, że zazwyczaj to długie i nudne przedsięwzięcie, tak też było tym razem, ale udało się - cieszy się aktorka.

Agata Trzebuchowska przyznała, że po roli Idy nie planuje dalszej kariery aktorskiej. Jak powiedziała, na razie chce skończyć studia, niezwiązane z filmem.

"Ida", do której zdjęcia kręcono m.in. w Łodzi, jest wspólną produkcją Polski i Danii, zrealizowaną przez studia Opus Film oraz Phoenix Film we współpracy z Portobello Pictures, Phoenix Film Polska i Canal+ Polska. Produkcję dofinansowały m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej i Duński Instytut Filmowy. Akcja filmu toczy się na początku lat 60. XX wieku. Anna, sierota wychowana w zakonie (w tej roli debiutująca Agata Trzebuchowska) przed złożeniem ślubów poznaje Wandę Gruz (Agata Kulesza), swoją jedyną krewną. Od Wandy, która jest jej ciotką, dziewczyna dowiaduje się, że jest Żydówką i że naprawdę nie nazywa się Anna, lecz Ida Lebenstein. Poznaje następnie tragiczną historię swoich rodziców, zamordowanych podczas wojny.

youtube.com

IAR,kh