Rosyjski dziennikarz: zabić Niemcowa mógł każdy, ale trudno uwierzyć, że rząd nie ma z tym nic wspólnego
- Zabójstwo Borysa Niemcowa jest korzystne dla wielu, ale dla wielu może też być szkodliwe. Jedno jest pewne: to zabójstwo jest częścią złego klimatu politycznego w Rosji - ocenia w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Jan Morawicki, rosyjski dziennikarz z Sankt Petersburga.
2015-02-28, 20:53
- W Sankt Petersburgu i w Moskwie dla wielu obywateli to był szok. Dzisiaj byłem w centrum Petersburga, przy pomniku męczenników rządów radzieckich - "Sołowiecki kamień". Dawno nie widziałem tyle kwiatów i zniczy - opowiada dla PolskieRadio.pl Morawicki.
(źródło: Ruptly/x-news)
Zastrzega jednak, że nie jest pewien, czy tak samo dzieje się w całym kraju.
Media: prowokacja przeciw Putinowi
- Zabójstwo Niemcowa to jest temat numer jeden w telewizji ogólnokrajowej. Zostali zaproszeni nawet politycy opozycji. Moim zdaniem, możemy to odebrać jako sygnał, że władza nie była przygotowana na to zabójstwo - mówi Morawicki.
REKLAMA
Czytaj więcej o morderstwie Borysa Niemcowa >>>
- Media federalne mówią ciągle, że to jest prowokacja przeciwko prezydentowi Putinowi, że rząd zrobi wszystko, żeby przestępcy zostali aresztowani. Pojawia się też w tym kontekście sprawa Ukrainy oraz sugestie, że śmierć opozycjonisty wykorzystują ludzie, którzy są zainteresowani kompromitacją Putina na Zachodzie - relacjonuje rosyjski dziennikarz.
Życie polityczne we mgle
Jego zdaniem, śmierć Niemcowa to rezultat nieprzejrzystego życia politycznego, w którym aktywne są liczne radykalne grupy. Nienawiści, która nie wywołuje jawnego społecznego napiętnowania - dodaje Morawicki.
- Moim zdaniem w kraju, przez wojnę i retorykę władzy, jest za wiele nienawiści. To jest wielkie zadanie dla Putina: kontrolować, żeby ta nienawiść nie przekraczała granic. Nie jestem pewien, że to potrafi. Możliwe, że dzisiaj mamy przykład tego - zaznacza publicysta.
REKLAMA
Rosyjski dziennikarz mówi o braku wolności słowa i dyskusji o najważniejszych problemach kraju. Bezradności opozycji, która nie potrafi się przeciwstawić władzy. - Wszystko wygląda jak spowite mgłą, w której nie widać nie tylko horyzontu, ale i najbliższego otoczenia - twierdzi.
- W tej sytuacji zabić mógł ktokolwiek. Ale nie będzie łatwo uwierzyć, że rząd nie ma nic wspólnego z tym przestępstwem - podkreśla dziennikarz.
I zastanawia się: "jakie potworności nas jeszcze czekają?"
Ostatni wywiad Borysa Niemcowa dla Polskiego Radia >>>
REKLAMA
JU/ PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA