Szczecin: 17-latka pijana do nieprzytomności. Miała prawie pięć promili
4,8 promila alkoholu we krwi miała nastolatka, która w sobotę trafiła do szpitala przy ulicy św. Wojciecha w Szczecinie. 17-latka wypiła duszkiem ponad pół litra wódki.
2015-03-02, 20:28
Dziewczyna upiła się, gdy była sama w domu. Matka znalazła ją w pokoju. Przy nastolatce leżała pusta butelka po alkoholu. - Matka znalazła córkę już praktycznie nieprzytomną. Od razu wezwała pogotowie ratunkowe - mówi w rozmowie z Radiem Szczecin profesor Andrzej Brodkiewicz, kierownik oddziału pediatrii i nefrologii szpitala przy św. Wojciecha.
- Dziewczynka miała w surowicy krwi 4,8 promila alkoholu. Z medycznego punktu widzenia od 4,5 promila mamy do czynienia ze stężeniem zagrażającym życiu - zaznaczył lekarz.
Jak dodał profesor Brodkiewicz, tylko w ten weekend na oddział trafiło kilkoro zatrutych alkoholem i lekami nastolatków. Trzy przypadki były bardzo ciężkie. Jedna z dziewczynek trafiła do szczecińskiego szpitala z Kołobrzegu po tym, jak zażyła kilka różnych lekarstw.
Radio Szczecin/aj
REKLAMA
REKLAMA