Ukraińska lotniczka Nadia Sawczenko pozostanie w areszcie. Sąd w Moskwie odrzucił jej zażalenie

2015-03-04, 21:00

Ukraińska lotniczka Nadia Sawczenko pozostanie w areszcie. Sąd w Moskwie odrzucił jej zażalenie
Nadia Sawczenko pozostanie w moskiewskim więzieniu . Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Ukrainka Nadia Sawczenko pozostanie w rosyjskim areszcie. Niepowodzeniem zakończyły się starania obrońców o umożliwienie jej wyjazdów na obrady Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Sąd w Moskwie uznał, że wcześniejsza decyzja procesowa zakazująca jej podróży do Strasburga była słuszna.

Posłuchaj

Ukraińska nawigatorka Nadia Sawczenko pozostanie w rosyjskim areszcie. Więcej informacji na ten temat w relacji z Moskwy Włodzimierza Paca/IAR
+
Dodaj do playlisty

Adwokaci Sawczenko argumentowali, że ma ona jednak prawo do takich wyjazdów, a tym samym do opuszczania aresztu, ze względu na przysługujący jej immunitet jako członkowi stałej ukraińskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Nadia Sawczenko od lata jest w rosyjskim areszcie, oskarżona o udział w zabójstwie dwóch dziennikarzy, którzy zginęli w ukraińskim Donbasie. Nie przyznaje się do winy. W wyniku październikowych wyborów parlamentarnych została deputowaną do Rady Najwyższej z ramienia partii Batkiwszczyna i wybrano ją w skład stałej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin poinformował w środę, że uwolnienia Sawczenko domaga się Komitet Ministrów Rady Europy (RE). Za rezolucją w tej sprawie zagłosowali przedstawiciele 44 państw, przeciw była tylko Rosja, a reprezentanci Serbii i Armenii wstrzymali się od głosu.
Poroszenko prosi Putina o uwolnienie Sawczenko
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiadomił w środę, że skierował do prezydenta Rosji Władimira Putina prośbę o niezwłoczne uwolnienie ukraińskiej lotniczki i deputowanej Nadii Sawczenko.

Prezydent, jak poinformował jego rzecznik Swiatosław Cehołko, poprosił też premiera Włoch Matteo Renziego o poruszenie tej sprawy z Putinem. Matteo Renzi spotkał się w środę w Mińsku z prezydentem Poroszenką. Z Ukrainy Renzi jedzie do Moskwy, gdzie w czwartek ma rozmawiać z Putinem.
Rzecznik Putina Dmitrij Pieskow powiedział agencji TASS, że prezydent jeszcze nie otrzymał listu Poroszenki z prośbą o uwolnienie Sawczenko.
33-letnia Sawczenko, którą Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarża o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem, w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy, nie przyznaje się do winy i twierdzi - tak samo jak władze w Kijowie - że separatyści uprowadzili ją do Rosji. Ukraińska pilotka prowadzi od ponad 80 dni głodówkę w rosyjskim areszcie.
W poniedziałek prezydent Petro Poroszenko przyznał Nadii Sawczenko Tytuł Bohatera Ukrainy. Przypomniał, że nawigatorka jest więziona bezprawnie.

Poroszenko podpisał dekret. Tytuł Bohatera Ukrainy przyznany>>>

"Punkt krytyczny 6-8 marca"

Adwokaci lotniczki twierdzili, że niemieccy lekarze, którzy zbadali ją przed kilkoma dniami w Moskwie, ocenili, że za kilka dni głodówka Sawczenko może doprowadzić do nieodwracalnych zmian w jej organizmie lub nawet do śmierci. Jeden z obrońców Sawczenko Mykoła Połozow powiedział w rosyjskim radiu Echo Moskwy, że punkt krytyczny nastąpi w dniach 6-8 marca. - Po tej dacie nie będzie już mogła powrócić do normalnego życia: albo zostanie inwalidką, albo doprowadzi to do jej śmierci - zaznaczył.
Zapytany o oświadczenia dotyczące zagrożenia życia Sawczenko przedstawiciel rosyjskiej Federalnej Służby Więziennej (FSIN) Anatolij Rudyj odpowiedział we wtorek dziennikarzom, że jej życie nie jest zagrożone, a ogólny stan jej zdrowia w obecnych warunkach i przy takim okresie głodówki jest zadowalający.

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY >>>

PAP/IAR/iz

Polecane

Wróć do strony głównej