Olsztyn: udana operacja poparzonego w kawiarni 5-latka
W olsztyńskim Szpitalu Dziecięcym zoperowano 5-letniego chłopca, który poparzył się nieustaloną substancją w toalecie w kawiarni. Chłopiec miał uszkodzoną skórę rąk, nóg i pośladków.
2015-03-06, 13:38
Posłuchaj
- Zabieg się udał, dziecko czuje się dobrze. Operacja trwała niecałą godzinę, miejsce poparzone zostało wycięte i pokryte wolnymi przeszczepami pobranymi z tylnej powierzchni uda. Efekt powinien być zadowalający - mówi chirurg Andrzej Wencław.
Życiu dziecka - jak zapewniali lekarze - nie zagrażało niebezpieczeństwo, ale miał poparzonych około dziesięć procent ciała. Najbardziej - skórę na pośladkach, gdzie wdała się martwica.
REKLAMA
TVN24/x-news
Rodzice polali oparzenia zimną wodą, ale ból nie minął. Zabrali więc chłopca do szpitala. Okazało się, że 5-latek musiał się poparzyć jakąś żrącą substancją chemiczną. Lekarze podjęli decyzję, że niezbędna jest operacja przeszczepu skóry.
Jednocześnie policjanci ustalają jaką substancją poparzył się 5-latek i prowadzą dochodzenie w sprawie narażenia życia i zdrowia dziecka na niebezpieczeństwo.
Grozi za to do 5 lat więzienia.
REKLAMA
IAR,kh
REKLAMA