Kraje arabskie stworzą armię do walki z islamskim terrorem?
Liga Państw Arabskich wzywa do stworzenia wspólnej armii, która miałaby walczyć z Państwem Islamskim i innymi organizacjami terrorystycznymi.
2015-03-09, 19:30
- Istnieje pilna potrzeba, by arabskie wojsko zwalczało grupy terrorystyczne - powiedział w Kairze przewodniczący Ligi Państw Arabskich Nabil al-Arabi na spotkaniu ministrów państw zrzeszonych. To odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Państwa Islamskiego i wspierających jego działania lokalnych bojówek. Wspólne siły zbrojne miałyby też prowadzić operacje pokojowe i osłaniać działania humanitarne.
Brak na razie informacji, które kraje i w jakim stopniu miałyby się zaangażować w ten projekt. Decyzja być może zapadnie podczas kolejnego szczytu Ligi, jeszcze w marcu, w Szarm el-Szejk.
Arabia Saudyjska, Katar, Jordania i Bahrajn są już zaangażowane w walkę z Państwem Islamskim. Kraje te pomagały w amerykańskich nalotach na pozycje islamistów w Syrii lub same wysyłały samoloty. Atak odwetowy w Libii przeprowadził też Egipt po egzekucji 21 obywateli. Nie były to jednak skoordynowane działania.
Ostre środki przeciwko islamskim ekstremistom podejmuje także ogarnięta wewnętrznym konfliktem Libia. Uważany za antyislamistycznego generał Chalifa Haftar został zaprzysiężony jako głównodowodzący libijskim wojskiem. Wcześniej na tę funkcję nominował go parlament.
REKLAMA
Obecnie w Libii funkcjonują dwa rządy i dwa parlamenty. Jeden "laicki" w Tobruku, uznawany przez społeczność międzynarodową oraz drugi islamistyczny z siedzibą w stolicy kraju - Trypolisie.
IAR/ynet/fc
REKLAMA