Donald Tusk w USA: wrogowie próbują nas podzielić

- Musimy nie tylko mówić jednym głosem, ale i działać w jedności, bo to, kim będziemy jutro, zależy od tego, co zrobimy dziś - mówił przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk tuż przed rozmowami z prezydentem USA Barackiem Obamą.

2015-03-10, 11:11

Donald Tusk w USA: wrogowie próbują nas podzielić

Posłuchaj

Barack Obama i Donald Tusk zadeklarowali jedność Europy i Stanów Zjednoczonych w konflikcie z Rosją spowodowanym agresją na Ukrainie. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Tusk powiedział dziennikarzom, że zarówno jeśli chodzi o sytuację na Ukrainie i relacje z Rosją, jak i zagrożenia ze strony dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie i negocjacje handlowe, "wspólnym mianownikiem" jest "potrzeba większej niż kiedykolwiek jedności Europy i Stanów Zjednoczonych". - Wrogowie wykorzystują propagandę przeciwko nam, popełniają akty przemocy i łamią suwerenność naszych sąsiadów. Chcą osłabić nasze przywiązanie do zachodnich wartości. Ale też jasno widać, że próbują nas dziś podzielić wewnątrz Europy, jak również dokonać podziałów między Europą a Ameryką - tłumaczył Tusk. - Ale kiedy jesteśmy zjednoczeni, będziemy w stanie położyć kres agresywnej polityce Rosji przeciw sąsiadom - dodał.

KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>

(źródło: Fakty TVN/x-news)

REKLAMA

Według niego, przeszłość pokazała, że jeśli Europa i Ameryka są zjednoczone, "to możemy z sukcesem pokonać terror". Jak przekonywał, teraz jest najlepszy czas na "pewien renesans wiary we wspólnotę" transatlantycką.

Spotkanie trwało około półtorej godziny, większość czasu poświęcono sytuacji na Ukrainie i relacji z Rosją. - Obaj liderzy doszli do tego samego wniosku, że trzeba utrzymać istniejące sankcje, by pokazać, że poważnie traktujemy sytuację i będziemy dokładnie obserwować, jak wdrażane jest porozumienie z Mińska, a jeśli to porozumienie będzie łamane i nie będzie działało z winy Rosji, to kwestia dodatkowych sankcji może pojawić się na stole. Ale jeszcze nie doszliśmy do tego etapu. To stanowisko podzielane przez USA i UE - powiedział ambasador Unii Europejskiej w Waszyngtonie David O'Sullivan, który uczestniczył w rozmowach.
Dopytywany, czy podczas spotkania poruszono temat zbrojenia Ukrainy, by pomóc wojsku ukraińskiemu powiedział, że nie. - Ta kwestia nie była omawiana w jakikolwiek aktywny sposób podczas tej wizyty. To nie jest decyzja do podjęcia na poziomie europejskim, ale przez indywidualne kraje. Dyskusja toczy się tu, w Waszyngtonie, ale to nie jest sprawa decyzji UE - oświadczył.
Także prezydent Obama podkreślał, że USA i Europa muszą zachować jedność wobec kryzysu na Ukrainie. Obama mówił o potrzebie wspólnej pracy USA i UE, by zapewnić skuteczny nadzór nad wypełnieniem porozumień z Mińska, oraz nawiązał do "wielkich wyzwań ukraińskiej gospodarki". - Musimy zapewnić, by 90 proc. Ukrainy, które jest wciąż faktycznie zarządzane przez Kijów, odniosło sukces - powiedział.
Zgodnie z zapowiedziami wśród tematów rozmów Obamy i Tuska prócz sytuacji na Ukrainie i sankcji wobec Rosji miały być też sytuacja gospodarcza, bezpieczeństwo energetyczne, klimat oraz walka z terroryzmem, a także negocjacje w sprawie nowej transatlantyckiej umowy handlowej i inwestycyjnej (tzw. TTIP).
Tusk przyznał, że negocjacje TTIP są trudne, ale "to dobre porozumienie", które przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy. - Musimy poczynić postęp w negocjacjach i przekonać (do TTIP) opinię publiczną po obu stronach Atlantyku - powiedział.
W rozmowach Tuska i Obamy w Białym Domu uczestniczyli ze strony USA wiceprezydent Joe Biden, doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Susan Rice i szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry. Ze strony UE poza O'Sullivanem obecny był szef gabinetu Tuska Piotr Serafin i doradczyni ds. polityki zagranicznej Riina Kionka.
Po spotkaniu z Obamą przewodniczący Rady Europejskiej spotkał się z amerykańskimi senatorami: obecnym szefem senackiej komisji spraw zagranicznych Republikaninem Bobem Corkerem oraz z Demokratą Robertem Menendezem, który pełnił tę funkcję do końca ubiegłego roku. We wtorek rano Tusk ma złożyć wizytę w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie i przed wylotem do Europy odbędzie kolejne spotkania na Kapitolu.

IAR/PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej