John Kerry: by zakończyć wojnę w Syrii, USA będą musiały negocjować z Asadem

Niespodziewana deklaracja amerykańskiego sekretarza stanu. - Stany Zjednoczone będą musiały negocjować z prezydentem Asadem, aby zakończyć trwającą już piąty rok wojnę w Syrii - powiedział John Kerry.

2015-03-15, 17:49

John Kerry: by zakończyć wojnę w Syrii, USA będą musiały negocjować z Asadem

Posłuchaj

USA będą negocjować z Asadem. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W wywiadzie dla telewizji CBS John Kerry przyznał, że Stany Zjednoczone będą musiały negocjować z prezydentem Asadem, by zakończyć wojnę w Syrii. W niedzielę mija czwarta rocznica wybuchu syryjskiego konfliktu. Niemal od jego początku Stany Zjednoczone domagały sie dymisji syryjskiego prezydenta i wspierały zbrojną opozycję.

WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>

John Kerry powiedział telewizji CBS, że Stany Zjednoczone prowadzą rozmowy z umiarkowaną syryjską opozycją. Równocześnie jednak przyznał, że Waszyngton będzie musiał rozpocząć negocjacje także z syryjskim prezydentem, bo inaczej nie da się zakończyć trwającej już cztery lata wojny domowej.

Jak dotąd, Amerykanie wspierali zbrojną opozycję i domagali się odejścia prezydenta Asada. Sprawę skomplikowało jednak powstanie Państwa Islamskiego na terenie Syrii. Po informacjach o okrucieństwie islamistów, to właśnie Stany Zjednoczone wraz z koalicjantami rozpoczęły naloty na pozycje fanatyków, mimo sprzeciwu ze strony władz w Damaszku.

REKLAMA

Syryjska wojna domowa powinna być wyrzutem sumienia dla całego cywilizowanego świata >>>

To właśnie narodziny samozwańczego, radykalnego kalifatu zmieniły obraz syryjskiej wojny. Fanatycy stali się dla świata znacznie groźniejszym wrogiem niż prezydent Asad, a umiarkowana opozycja została przez syryjskie wojsko zdziesiątkowana i rozbita. Część ekspertów od wielu miesięcy przekonywała, że nie da się zakończyć wojny bez negocjacji z władzami w Damaszku.

- Powinny to być negocjacje w ramach procesu pokojowego Genewa I w celu znalezienia politycznego rozwiązania konfliktu - podkreślił Kerry.
Stany Zjednoczone uczestniczyły w zorganizowaniu na początku ubiegłego roku w Genewie rozmów między syryjską opozycją i wysłannikami Damaszku. Jednak dwie rundy negocjacji nie przyniosły żadnych rezultatów i wojna toczy się nadal. - Asad nie chciał więcej negocjować - stwierdził Kerry.
Sekretarz stanu USA zapewnił, że "jeśli (Asad) jest gotów do udziału w poważnych rokowaniach na temat tego, jak wcielić w życie Genewę I, Amerykanie będa go zachęcali, aby to uczynił".
Kerry, podkreślając znaczenie negocjacji zapewnił, iż "wszyscy są zgodni co do tego, że w konflikcie syryjskim nie może być rozwiązania wojskowego, a możliwe jest wyłącznie rozwiązanie polityczne".
Amerykański sekretarz stanu powiedział na koniec, że aby skłonić reżim Asada do negocjacji, Stany Zjednoczone postarają się przekonać go, że "wszyscy są zdecydowani poszukiwać politycznego rozwiązania i że powinien zmienić swe podejście do negocjacji".

Syria będzie negocjować?

- Władze Syrii chcą rozmów pokojowych ze swoimi przeciwnikami - tak mówi w specjalnym wywiadzie dla Polskiego Radia pełniący obowiązki syryjskiego ambasadora w Polsce Idris Mayya. Dyplomata zaznacza, że władze w Damaszku chcą zakończenia wojny i usiądą do stołu ze wszystkimi, którzy nie walczą zbrojnie w Syrii.

REKLAMA

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka podczas wojny w Syrii zginęło ponad 215 tysięcy osób, w tym 66 109 cywilów. Wśród ofiar cywilnych jest 10 808 dzieci - podała ta organizacja z siedzibą w Londynie, która dysponuje własną siecią informatorów w szeregach lekarzy, bojowników i zwykłych ludzi na terenie Syrii.

Konflikt w Syrii doprowadził do największej katastrofy humanitarnej od czasu II wojny światowej. Ponad 7,5 miliona ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów. Więcej niż 4,5 miliona jest uwięzionych w oblężonych, trudno dostępnych miejscach. Ponad 12 milionów Syryjczyków przebywających na terenie swojego kraju potrzebuje pomocy humanitarnej, a niemal cztery miliony zbiegło do sąsiednich państw.

IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej