Raport: obie strony używają zakazanej amunicji w Donbasie
Organizacja praw człowieka Human Rights Watch oskarżyła w czwartek ukraińskie siły rządowe oraz prorosyjskich rebeliantów o używanie na wschodzie Ukrainy amunicji kasetowej. Według HRW użycie tej amunicji spowodowało od początku roku śmierć 13 cywilów.
2015-03-19, 15:16
Kasetowe bomby lotnicze oraz pociski artyleryjskie i rakietowe zawierają do kilkudziesięciu mniejszych bomb odłamkowych lub przeciwpancernych, rozrzucanych na dużej przestrzeni po wybuchu głównego ładunku. Praktyka wskazuje, że pewna część bomb nie eksploduje od razu, zamieniając zbombardowany teren w pole minowe.
HRW oświadczyła, że przeprowadziła śledztwo w terenie i ma dowody, że strony konfliktu używały tej amunicji pomiędzy styczniem i lutym tego roku. Wśród 13 zabitych cywilów było dwoje dzieci.
- Fakt użycia amunicji kasetowej świadczy o totalnej pogardzie dla cywilów. Żadna ze stron nie powinna używać tej broni, która powszechnie jest zakazana. Oddziałuje ona na wielkiej powierzchni i stanowi zagrożenie dla cywilów w okolicy walk - oświadczył w komunikacie ekspert HRW Ole Solvang. Wskazał, że amunicja, która nie wybuchła, pozostaje niebezpieczna dla ludności cywilnej długo po ataku.
Mająca swą siedzibę w Nowym Jorku HRW wezwała strony walk w Donbasie do podpisania konwencji o zakazie broni kasetowej.
Podobne oskarżenie o stosowanie bomb kasetowych HRW skierowała pod adresem władz ukraińskich jesienią zeszłego roku. Wówczas władze w Kijowie odrzuciły te oskarżenia.Ministerstwo obrony zapewniło, że siły zbrojne Ukrainy nie wykorzystują broni zakazanej międzynarodowymi umowami.
REKLAMA
W 2008 roku 111 państw poparło zakaz używania bomb kasetowych.
PAP/iz
REKLAMA