Dymisje na Kremlu. Co dzieje się wokół Władimira Putina?

Jak podaje TVP Info powołując się na Agencję Reutera, zmiany mogą być efektem konfliktu pomiędzy różnymi frakcjami w otoczeniu Władimira Putina.

Jak wynika z komunikatu rzecznika prezydenta, Morozow nie pełni już swojej funkcji z powodu "spraw rodzinnych". Nominację na jego stanowisko otrzymała Tatiana Woronowa. Kierowała wczesniej młodzieżówką prezydenckiej Jednej Rosji. Od dwóch lat była pracownicą administracji prezydenta.

Jak podaje TVP Info, Woronowa jest postrzegana jako protegowana Wieczesława Wołodina, wiceszefa prezydenckiej administracji. Wołodin znajduje się na liście UE osób objętych sankcjami.  Eksperci przypuszczają, że nowa funkcja Woronowej jest związana z przygotowaniami do wyborów parlamentarnych, które odbędą się w przyszłym roku. To dlatego, że była ona wcześniej pracownikiem Centralnej Komisji Wyborczej.

Obserwatorzy nie potrafią powiedzieć, dlaczego zdymisjonowany został Siergiej Bolkowitin. Agencja Reutera przypomina, że w jego gestii były m.in. techniczne kwestie zagranicznych wizyt prezydenta.

REKLAMA

Na razie nie wiadomo kto zostanie nowym szefem wydziału zagranicznego.

Walka buldogów pod dywanem?

Reuters podsumowując zmiany w Moskwie przypisuje je walkom o wpływy ścierających się frakcji na Kremlu. Pierwsze spekulacje o trwających tarciach pojawiły się po zamachu na Borysa Niemcowa, zamordowanego w centrum stolicy Rosji pod koniec lutego.

Czytaj więcej o sprawie zamachu na Borysa Niemcowa >>>

Jedna z koncepcji mówiła o tym, że zleceniodawcą zabójstwa mógł być ktoś, kto nie godzi się na "zbyt miękką" postawę Kremla wobec opozycji. Plotki podsyciła jeszcze tajemnicza nieobecność Władimira Putina, który nie pokazywał się publicznie ponad tydzień.

REKLAMA

polskieradio.pl/TVP Info/iz