Nie żyje dziennikarz i krytyk muzyczny Robert Leszczyński. "To straszny żal"
Miał 48 lat. Prawdopodobnie przyczyną śmierci była nierozpoznana cukrzyca.
2015-04-01, 21:53
Posłuchaj
Robert Leszczyński przez 8 lat pracował w "Gazecie Wyborczej". W połowie lat 90. założył wraz z Wojciechem Pilichowskim krótko działający zespół "Karate Musiq".
Był jurorem w trakcie czterech edycji polskiej wersji programu "Idol". Następnie prowadził autorski program "Mop Man". Pełnił funkcję rzecznika Przystanku Woodstock.
W 2006 roku został redaktorem naczelnym miesięcznika "Laif". Od maja 2007 do lutego 2010 kierował działem Kultura i Styl tygodnika "Wprost".
Aktywnie popierał Unię Wolności. W 2005 roku był wśród założycieli Partii Demokratycznej i działał w tym ugrupowaniu. W 2004 roku bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego Warszawy z listy Zielonych.
REKLAMA
W 2011 roku, jako członek Ruchu Palikota, bez powodzenia kandydował z listy tej partii do Sejmu. W zeszłym roku bezskutecznie kandydował do Parlamentu Europejskiego.
"To wielka strata, naprawdę"
W ciepłych słowach wspominają Roberta Leszczyńskiego jego przyjaciele i znajomi. Według posła Andrzeja Rozenka, Robert Leszczyński był wybitnym krytykiem muzycznym, postacią zasłużoną dla polskiego rocka i rock and rolla. Obaj znali się jeszcze z czasów studenckich, kiedy tworzyli radio w jednym z warszawskich akademików. Rozenek przypomniał, że później Robert Leszczyński stał się znakomitym dziennikarzem muzycznym. Organizował wiele koncertów rockowych, był też blisko związany z Jerzym Owsiakiem i Przystankiem Woodstock.
W ostatnich latach Robert Leszczyński zaangażował się w działalność Twojego Ruchu. Jednak, według Andrzeja Rozenka, polityka nie była dla niego rzeczą najważniejszą, traktował ją raczej jako odskocznię. Jego główną pasją była muzyka, choć - jak zaznaczył poseł Rozenek - Ropert Leszczyński "wzbudzał ciepłe uczucia wśród wyborców". - To wielka strata, naprawdę - zakończył poseł.
Informacją o śmierci dziennikarza poruszony jest autor tekstów piosenek i poeta Jacek Cygan. - To straszny żal, że nie ma takiego człowieka. Człowieka bezkompromisowego (...) niepogodzonego z tym, że w sztuce nie ma oryginalności - mówił. Jacek Cygan dodał, że taki sam Robert Leszczyński był prywatnie - wyrazisty i bezkompromisowy.
TVN24/x-news
REKLAMA
Z kolei dziennikarz muzyczny Polskiego Radia Paweł Sztompke wspominał, że Robert Leszczyński był bardzo dobrym recenzentem i potrafił świetnie pisać o muzyce, czego dowodem są jego recenzje publikowane w "Gazecie Wyborczej". Według Sztompkego, Leszczyński miał też "bardzo wyrafinowany gust muzyczny".
IAR/iz
REKLAMA