Policja odnalazła w Poznaniu skradziony promieniotwórczy kobalt

Policja odnalazła promieniotwórczy izotop kobaltu skradziony miesiąc temu w Poznaniu. - Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież - mówi młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

2015-04-08, 21:30

Policja odnalazła w Poznaniu skradziony promieniotwórczy kobalt

Posłuchaj

Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji: specjalna grupa operacyjna pomogła wytypować podejrzanego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Nad rozwiązaniem zagadki zaginionego kobaltu pracowała specjalna grupa operacyjna, powołana w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - To ci policjanci przez kilka tygodni zbierali informacje, które ostatecznie pozwoliły nam wytypować osobę podejrzaną, ten człowiek został dziś zatrzymany, to 47-latek z Poznania - powiedział młodszy inspektor Andrzej Borowiak.
Ta sama grupa funkcjonariuszy dotarła również do miejsca, w którym zakopano kobalt. W tej chwili lokalizacja jest chroniona, a policjanci czekają na przyjazd specjalnej ekipy utylizacyjnej, wskazanej przez Państwową Agencję Atomistyki. - W samej sprawie pojawia się jeszcze wiele nowych wątków - zaznaczył rzecznik wielkopolskiej policji, dodając, że niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Kradzież kobaltu nie była pierwszym włamaniem do magazynów z promieniotwórczym materiałem jednej z poznańskich firm.

Zaginięcie pojemników z terenu firmy stwierdzono na początku marca. Zgłoszenie trafiło do Państwowej Agencji Atomistyki.
Źródło promieniowania jonizującego, izotop kobaltu Co-60, znajdowało się w zamkniętych pojemnikach, które są zabezpieczone przed otwarciem i w tej formie nie stanowią zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi.

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej