Pomnik smoleński w Warszawie. Dziś decyzja dotycząca lokalizacji

Warszawscy Radni mają w czwartek zdecydować, gdzie stanie pomnik smoleński. O zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w tej sprawie wnioskowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

2015-04-09, 07:56

Pomnik smoleński w Warszawie. Dziś decyzja dotycząca lokalizacji

Posłuchaj

Sesja Rady ws. pomnika smoleńskiego. Relacja Ewy Wasążnik (RDC/IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ratusz i rodziny części ofiar proponują żeby pomnik stanął u zbiegu ulic Trębackiej i Focha. Zdaniem Andrzeja Melaka, stołecznego radnego PiS i brata Stefana Melaka, który zginął w Smoleńsku to niegodna i nietrafiona lokalizacja.

Rzeczniczka rządu jest innego zdania. - Bardzo dobre miejsce. Chyba spełnia wszystkie warunki. Jest blisko Krakowskiego Przedmieścia. Sądzę, że ten pomnik tam powstanie - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska.

Zdecydują o tym stołeczni radni. Prezydent Warszawy jest pewna wyniku głosowania. - Radni Platformy przegłosują tę lokalizację. Trudno jest mi powiedzieć, jak będą głosowali radni PiS - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.

"Nie powinno się dzielić rodzin"

Nie wie tego na razie nawet radny Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Krajewski. - Wspólne stanowisko mamy uzgodnić na posiedzeniu klubu. Weźmiemy pod uwagę opinię wszystkich rodzin ofiar. Nie powinno się dzielić rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - mówi radny.

REKLAMA

Barbara Nowacka, córka Izabeli Jarugi-Nowackiej, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, powiedziała w środę w "Salonie politycznym Trójki", że chciałaby, aby pomnik stanął na Krakowskim Przedmieściu, ale takiej propozycji od miasta nie było. - Odrobina więcej wysiłku ze strony miasta byłaby dobrze widziana, bo będzie to pomnik, który za 20, 30, 40 lat przypomni ludziom przyjeżdżającym do Warszawy o 96 wspaniałych osobach - podkreślała w radiowej Trójce.

Nadzwyczajna sesja Rady Warszawy w sprawie pomnika smoleńskiego odbędzie się o godzinie 15.

"Zasługują na godne upamiętnienie"

Lokalizację pomnika upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej na rogu ulic Trębackiej i Focha prezydent stolicy zaproponowała po spotkaniu u prezydenta Bronisława Komorowskiego pod koniec lutego. Wzięli w nim udział reprezentanci części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - sygnatariusze skierowanego do prezydenta w październiku listu w sprawie budowy pomnika.

Pod listem podpisało się ok. 30 przedstawicieli rodzin ofiar katastrofy m.in. Karolina Kaczorowska - wdowa po ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie Ryszardzie Kaczorowskim, Izabella Sariusz-Skąpska, córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, prezesa Federacji Rodzin Katyńskich i Jolanta Przewoźnik, wdowa po Andrzeju Przewoźniku, sekretarzu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Zaapelowali wówczas do Komorowskiego o zainicjowanie budowy pomnika upamiętniającego 96 ofiar katastrofy smoleńskiej podkreślając, że ich bliscy zasługują na godne upamiętnienie.

REKLAMA

Po spotkaniu u prezydenta Gronkiewicz-Waltz poinformowała o lokalizacji na rogu ul. Trębackiej i Focha - między pl. Piłsudskiego a Krakowskim Przedmieściem. Jak zaznaczyła, taka lokalizacja została zaakceptowana przez przedstawicieli rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, którzy wzięli udział w spotkaniu i zostanie zaproponowana Radzie Warszawy. - Miejsce jest dość centralne. To jest 60 metrów od Krakowskiego Przedmieścia, 160 od Krzyża Papieskiego (który znajduje się na pl. Piłsudskiego - PAP) i w promieniu do 200 metrów do najważniejszych miejsc, które są na szlaku, którym chodzą i zwiedzający, i gromadzą się warszawiacy - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Konkurs na projekt

Projekt pomnika ma zostać wyłoniony w konkursie. - Było życzenie rodzin, by był to bardzo prosty pomnik - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Sławomir Rybicki poinformował wtedy, że rodziny, których przedstawiciele uczestniczyli w lutowym spotkaniu, "przekształciły się w komitet wsparcia budowy pomnika".

Władze Warszawy zakładają, że wokół pomnika powstanie nieduży plac miejski, a obecnie znajdująca się tam pętla autobusowa zostanie zlikwidowana. "Założenie jest takie, że sam pomnik ma być usytuowany w narożniku tego placu, bliżej budynku i bliżej ul. Trębackiej i Krakowskiego Przedmieścia, natomiast od strony Teatru Wielkiego ma być nieduży plac miejski, na którym ewentualnie mogłyby się odbywać uroczystości" - powiedział Jóźwiak. Dodał, że miasto chciałoby, aby konkurs zakończył się do końca tego roku. Ocenił, że pomnik mógłby być zbudowany "pewnie nie na przyszłoroczną rocznicę, ale na następną".

10 kwietnia minie piąta rocznica katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.

REKLAMA

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>

IAR,Trójka,PAP,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej