Niezwykła historia. Ukrywali Żydów na terenie warszawskiego zoo

2015-04-13, 09:50

Niezwykła historia. Ukrywali Żydów na terenie warszawskiego zoo
Żydzi pojmani przez SS podczas tłumienia powstania w getcie warszawskim. Fotografia z Raportu Jürgena Stroopa do Heinricha Himmlera z maja 1943 roku. Foto: Wikimedia Commons

W czasie okupacji na terenie warszawskiego zoo znalazło schronienie około setki Żydów. Część z nich mieszkała w willi przedwojennego dyrektora ogrodu Jana Żabińskiego.

Posłuchaj

Ewa Zbonikowska, zastępca dyrektora stołecznego ogrodu, o willi Żabińskich (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zobacz serwis Polskiego Radia o II wojnie światowej>>>

W ostatnich latach willę odrestaurowano dzięki unijnej dotacji. Budynek został osuszony, wymieniono instalację elektryczną, pomieszczenia na parterze urządzono tak, aby mogły pełnić funkcje muzealne. Przeprowadzono także remont piwnic budynku, gdzie ukrywali się podczas okupacji ratowani przez Żabińskich Żydzi. Podczas remontu odkryto kanał, którym ukrywający się, w razie zagrożenia, mogli przejść z wilii w okolice bażanciarni. Jest tam także zachowana pracownia rzeźbiarki Magdaleny Gross, która ukrywała się tu podczas wojny. W piwnicach wyświetlane będą filmy o historii zoo, willi oraz ocalonych, którzy się w niej ukrywali.

W dawnym pokoju stołowym, poza wielkim akwarium, będzie można zobaczyć m.in.: skorupy żółwi i fragment olbrzymiej kolekcji owadów zgromadzonej przez entomologa Szymona Tenenbauma, który odmówił opuszczenia warszawskiego getta i tam zmarł. W dawnej pracowni dyrektora zaaranżowano jego gabinet z biurkiem, maszyną do pisania, regałami bibliotecznymi, skórą tygrysa na podłodze i rzeźbą koguta dłuta Magdaleny Gross.

Przepustka do getta dzięki... świniom

Podczas okupacji w warszawskim zoo urządzono hodowlę świń. Kierował nią dawny dyrektor zoo - Jan Żabiński. Aby zbierać odpadki z restauracji do tuczenia zwierząt, Żabiński otrzymał przepustkę do getta i wykorzystywał ją, by pomagać znajomym Żydom. Udało mu się osobiście wyprowadzić z getta i umieścić w różnych pomieszczeniach zoo kilkanaście osób. Wśród tych, którzy przetrwali dzięki Żabińskim, była rzeźbiarka Magdalena Gross i jej mąż, prawnik Maurycy Fraenkel, pisarka Rachela Auerbach, mistrz bokserski Samuel Kenigswein z żoną i dwójką dzieci, Leonia i Irena Tenenbaum, żona i córka zmarłego w getcie entomologa Szymona Tenenbauma.
Historia Żabińskich znana jest lepiej na świecie niż w Polsce, po publikacji książki amerykańskiej pisarki Diane Ackerman, która w 2007 r. wydała "Azyl. Opowieść o Żydach ukrywanych w warszawskim zoo". Tytuł stał się bestsellerem, zdobył nagrodę Orion Book Award.

- Świat zaczął do nas przyjeżdżać i pytać o willę, a my nie mieliśmy nic do pokazania, nic do powiedzenia. Bo dla dyrekcji zoo najważniejsze są zwierzęta, budowa wybiegów - mówiła Ewa Zbonikowska, wicedyrektorka ogrodu.

"Szlak Pianisty"

Od maja ten stan rzeczy się zmieni - willa Żabińskich stanie się elementem trasy turystycznej "Szlak Pianisty", która prowadzi śladami Władysława Szpilmana, wybitnego polskiego pianisty żydowskiego pochodzenia. Trasa prowadzi m.in. przez praskie plenery zdjęciowe filmu "Pianista". Jedną z atrakcji związanych z willą Żabińskich będą plenerowe koncerty, odbywające się m.in. przy fortepianie z czasów, gdy willę zamieszkiwali państwo Żabińscy. W tamtych czasach instrument pełnił rolę łącznika między ukrywającymi się w piwnicy Żydami, a żoną założyciela warszawskiego ogrodu. Sygnałem o zagrożeniu była grana na fortepianie melodia "Piękna Helena" Offenbacha.

Uroczyste otwarcie odrestaurowanej willi nastąpiło w sobotę 11 kwietnia.

Historia w portalu polskieradio.pl>>>

mr, PAP

Polecane

Wróć do strony głównej