Hillary Clinton odetnie się od Baracka Obamy? Media: musi określić, jakim chce być prezydentem
W przeciwieństwie do 2008 r. Hillary Clinton wydaje się tym razem faworytem do wygrania nominacji prezydenckiej Partii Demokratycznej. Jednak żeby zasiąść w Białym Domu musi pokazać Amerykanom swoją wizję prezydentury - pisze "Financial Times".
2015-04-14, 10:34
Posłuchaj
W komentarzu redakcyjnym londyński dziennik zwraca uwagę, że brak silnej konkurencji wewnątrz własnej partii daje byłej Pierwszej Damie "luksus uniknięcia zbytniego radykalizmu w celu pozyskania głosów lewicowych". Dzięki temu może ona dokładnie przygotować swą kampanię. Mimo to potencjalni wyborcy na razie nie wiedzą, jaką dokładnie wizję prezydentury ma Clinton i czego chce dokonać.
Największą przeszkodą na drodze do Białego Domu mogą się okazać kwestie polityki wewnętrznej. "FT" zwraca uwagę, że "Clinton musi przekonać wyborców, że będzie mieć więcej szczęścia niż (prezydent Barack) Obama w rozwiązaniu amerykańskiego impasu (gospodarczego)". Potencjalna kandydatka Partii Demokratycznej powinna także wytłumaczyć, w jaki sposób planuje wdrażać swoje pomysły w sytuacji, kiedy w Kongresie większość utrzyma Partia Republikańska.
Źródło: CNN Newsource/x-news
REKLAMA
Łatwiejsze zadanie czeka ją w sprawach polityki zagranicznej. - Jako była sekretarz stanu USA Clinton będzie najbardziej doświadczonym kandydatem w wyścigu o fotel prezydenta - podkreśla "FT". Zwraca także uwagę, że nie powinna dać się zwieść pokusie dystansowania się od porozumienia prezydenta Baracka Obamy z Iranem w sprawie irańskiego programu nuklearnego. Powinna natomiast zasygnalizować chęć większego zaangażowania Waszyngtonu w rozwiązywanie światowych konfliktów.
Źródło: CNN Newsource/x-news
- Clinton nie ma obecnie zapewnionego sukcesu. Tak jak powiedziała w niedzielę (w materiale inaugurującym kampanię) - prezydentura jest czymś, na co musi zapracować - podsumował "FT".
REKLAMA
PAP/aj
REKLAMA