31-latka nie będzie prezesem ZUS. Kalata: chciano mi pokazać, gdzie jest moje miejsce w szeregu
Katarzyna Kalata nie ma rekomendacji na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak przyznała, jest rozczarowana tym, w jakiej atmosferze przebiegał konkurs.
2015-04-14, 21:27
Posłuchaj
31-letnia Katarzyna Kalata nie przeszła ostatniego etapu konkursu na prezesa ZUS. Rzecznik Ministerstwa pracy Janusz Sejmej wyjaśnił, że zakończył się nabór na stanowisko prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i że powołany przez ministra pracy zespół konkursowy nie wyłonił kandydata. Nabór na prezesa Zakładu ogłoszono w marcu. W lutym, premier Ewa Kopacz przyjęła dymisję Zbigniewa Derdziuka, który funkcję szefa ZUS pełnił od 2009 roku do 31 marca tego roku.
Do konkursu na nowego prezesa Zakładu zgłosiło się pięcioro kandydatów. Spośród nich tylko Katarzyna Kalata zakwalifikowała się do ostatniego etapu, który we wtorek zakończył się dla niej niepomyślnie.
Kalata nie chce komentować samego wyniku, ale powiedziała o atmosferze konkursu. Według kandydatki od początku chciano pokazać jej, "gdzie jest jej miejsce w szeregu". - Były wyciągane artykuły z prasy, które miały pokazać, że moje wypowiedzi były nieprawidłowe. Pokazywały tylko, że wiele osób musiałam urazić moimi uwagami - powiedziała.
TVP/x-news
REKLAMA
Mówiła także o tym, że komisja naśmiewała się z jej wykształcenia i w obcesowy sposób zarzucała jej niekompetencję.
Katarzyna Kalata zastrzegła, że wystartuje w kolejnym konkursie na prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jeżeli będzie on ogłoszony.
Obecnie, zakładem kieruje Elżbieta Łopacińska. Od 2009 roku do końca marca szefem ZUS był Zbigniew Derdziuk.
IAR, bk
REKLAMA