Policjanci poszukują Mai z Wołczkowa. 10-letnia dziewczynka nie wróciła ze szkoły do domu

Policjanci cały czas poszukują 10-letniej dziewczynki - Mai z Wołczkowa pod Szczecinem. To pierwsza sprawa, w której uruchomiono działający w Polsce od listopada 2013 r., system natychmiastowego powiadamiania o zaginięciu dziecku - Child Alert.

2015-04-15, 14:01

Policjanci poszukują Mai z Wołczkowa. 10-letnia dziewczynka nie wróciła ze szkoły do domu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: policja.pl

Posłuchaj

Policja poszukuje 10-letniej Mai. Relacja Marty Zabłockiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dziewczynka zaginęła we wtorek, podczas powrotu do domu ze szkoły. O godz. 16.30 wysiadła z autobusu nr 105 w Wołczkowie, tzw. sypialni Szczecina. Jej poszukiwania trwały całą noc, nie przyniosły jednak skutku.

- By uruchomiony został system Child Alert muszą być spełnione trzy warunki - zaginione jest dziecko, istnieje ryzyko dla jego zdrowia lub życia i istnieje podejrzenie, że mogło dojść do uprowadzenia. W tym przypadku bierzemy pod uwagę każdą ewentualność, także to, że dziewczynka mogła zostać uprowadzona, dlatego system został uruchomiony - powiedziała Iwona Kuc z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji. Jak dodała, informacja została też przekazana partnerom AMBER Alert Europe, czyli do krajów europejskich mających system natychmiastowego powiadamiania o zaginięciu dziecka.

10-latka ma 150 cm wzrostu, szczupłą sylwetkę, długie, ciemne blond włosy, ciemne oczy, grzywkę. W dniu zaginięcia ubrana była w różową kurtkę typu narciarskiego w poprzeczne pasy z kapturem, różowe legginsy, brązowe kozaki z białym futerkiem, fioletową czapkę; miała przy sobie czerwony plecak. - Dotarliśmy i zabezpieczyliśmy m.in. monitoring z autobusu, którym wracała do domu; jak również nagranie z lokalu gastronomicznego, gdzie razem z koleżanką, jadła posiłek. Z kolei monitoring miejski zarejestrował moment, kiedy skręca w uliczkę, przy której mieszka - dodała Kuc.

Policja poszukuje srebrnego auta - marki Opel vectra, o numerze rejestracyjnym ZSW 13234. - Był widziany w pobliżu miejsca zaginięcia dziecka - zaznaczyła Kuc. Zaapelowała, by osoby, które mają informacje o zaginięciu dziewczynki zadzwoniły na numery alarmowe - 112 i 997 oraz właśnie infolinię Child Alert - 995.

REKLAMA

Jak podkreśliła, w akcję poszukiwawczą zaangażowanych jest ok. 100 policjantów, Mobilne Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych, bezzałogowy samolot typu dron oraz policyjny śmigłowiec. Polska policja współpracuje też w tej sprawie z policją niemiecką. - Chodzi m.in. o bliskość strefy przygranicznej - wyjaśniła.

Fot.
Fot. PAP/Marcin Bielecki

Z kolei rzecznik zachodniopomorskiej policji komisarz Przemysław Kimon dodał, że z dotychczasowych informacji wynika, iż dziewczynka zaginęła niedaleko domu i właśnie w czasie gdy pojawił się w okolicy "obcy" samochód. - Sprawdziliśmy też, że dziecko nie było ani u rodziny, ani u znajomych czy przyjaciół - powiedział.

System Child Alert uruchamiany jest w szczególnych i skomplikowanych przypadkach zaginięcia dzieci. Zakłada jak najszybsze rozpowszechnianie informacji o zaginionym dziecku. Jak podkreślają policjanci, dotąd w Polsce nie było jeszcze sytuacji, w której istniałyby wszystkie przesłanki do uruchomienia procedury.

REKLAMA

szczecin.kwp.gov.pl/PAP/IAR/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej