Irak: lider Państwa Islamskiego poważnie ranny?
Abu Bakr al-Baghdadi miał poważnie ucierpieć podczas nalotu w zachodnim Iraku. Według "Guardiana" stało się to w marcu. Obrażenia miały zagrażać jego życiu. Choć czuje się lepiej, to na razie nie jest w stanie w pełni kontrolować swojej organizacji.
2015-04-21, 17:40
Posłuchaj
Dwa niezależne źródła potwierdziły gazecie, że skuteczny zamach na przywódcę Państwa Islamskiego miał miejsce 18 marca. Wtedy amerykańskie bombowce zaatakowały al-Baaj, dzielnicę Niniwy w pobliżu granicy syryjsko-irackiej. W konwoju, którym jechało kilku liderów ISIS, zgięły co najmniej trzy osoby.
Służby wywiadowcze potwierdziły, że po jednym z nalotów w marcu wśród niższych rangą dowódców ISIS rozpoczęły się gorączkowe rozmowy na temat wyłonienia nowego przywódcy.
Baghdadi wybrał na kryjówkę al-Baaj, ponieważ jest to rejon Iraku najmniej spenetrowany przez Amerykanów. Ich oddziałom nigdy nie udało się opanować tego terenu zamieszkałego przez sunnitów.
Naloty na pozycje ISIS są coraz bardziej skuteczne. W grudniu Baghdadi uszedł z życiem z zamachu na niego, tylko dlatego, że rakieta wystrzelona z myśliwca trafiła sąsiedni samochód. W grudniu amerykanom udało się wyeliminować zastępcę Baghdadiego, czyli al-Turkmaniego oraz szefa operacji wojskowych grupy.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA