Nauczycielka zaklejała uczniom usta taśmą. Usłyszała zarzuty
Prokuratura postawiła nauczycielce zarzut znęcania się nad dziećmi w szkole podstawowej w Szczodrem na Dolnym Śląsku. Nauczycielka m.in. zaklejała taśmą usta sześcioletnim uczniom, zastraszała je i nie pozwalała wychodzić do toalety.
2015-04-22, 21:30
Posłuchaj
Dorota Łaba, mama zastraszanego ucznia: on mnie codziennie z płaczem błagał, że nie chce iść do szkoły (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak poinformowała w środę prowadząca śledztwo prokurator rejonowa z Oleśnicy Aneta Świtała, oprócz zarzutu z art. 207 Kodeksu karnego zastosowano już w trakcie postępowania wobec nauczycielki kilka środków zapobiegawczych m.in. dozór policji, zakaz kontaktu z poszkodowanymi dziećmi i ich rodzicami, przebywania na terenie szkoły oraz wykonywania zawodu.
- Po postawieniu zarzutu znęcania się nad dziećmi przesłuchano nauczycielkę w charakterze podejrzanej, ale odmówiła ona składania wyjaśnień - dodała Świtała.
Za przestępstwo z art. 207 kk grozi kara od trzech miesięcy do 5 lat więzienia. Prokuratura wszczęła śledztwo w połowie marca po przesłuchaniu kilkunastu osób m.in. rodziców i nauczycieli.
Kilka dni wcześniej w mediach pojawiło się dokonane przez matkę jednego ucznia nagranie z lekcji. Matka powiadomiła również kuratorium. Z ujawnionego w mediach nagrania i wypowiedzi rodzica wynikało, że nauczycielka m.in. karała sześcioletnich uczniów zaklejaniem ust taśmą i zastraszała. Rodzic dyktafonem ukrytym w plecaku dziecka dokonał kilkugodzinnego nagrania.
Rzeczniczka wrocławskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Klaus powiedziała w marcu, że po przesłuchaniu w prokuraturze kilkunastu osób m.in. rodziców i nauczycieli pojawiły się nowe okoliczności.
- Poza zaklejaniem ust taśmą i zastraszaniem uczniów nauczycielka miała również np. nie pozwalać dzieciom na wyjścia do toalety i niektóre z nich moczyły bieliznę. Zimą otwierała szeroko okno i nie pozwalała dzieciom na ubranie kurtek, podczas gdy sama zakładała okrycie - mówiła Klaus.
Nauczycielka z Dolnego Śląska zaklejała dzieciom usta taśmą. Minister przerażona >>>
Kuratorium oświaty przeprowadziło kontrolę w szkole, a samorząd gminny prowadzący tę placówkę zawiesił nauczycielkę w obowiązkach.
Jak powiedziała rzecznik kuratorium Janina Jakubowska, dyrektor szkoły w zaleceniach pokontrolnych ma zrealizować do września jedenaście punktów. Dotyczą one przede wszystkim poprawy nadzoru nad nauczycielami oraz dokładniejszego sposobu prowadzenia dokumentacji pedagogicznej.
TVN24/x-news
Jak poinformowało kuratorium oświaty sprawą zajmuje się również rzecznik dyscyplinarny. Jeśli zarzuty się potwierdzą, nauczycielce grozi kara od nagany do wydalenia z zawodu. Kobieta ma sześć lat stażu, od czterech lat zatrudniona była w podwrocławskiej szkole.
PAP, bk