Tragiczny wypadek w Gdańsku. Kierowca z zarzutem
40-letni Artur W. usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.
2015-04-27, 19:04
Posłuchaj
Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę we Wrzeszczu. Kierujący sportowym nissanem mężczyzna podczas manewru zmiany pasa na ulicy Grunwaldzkiej uderzył w citroena i zepchnął go na ścieżkę rowerową. Wyrzucone z drogi auto staranowało troje rowerzystów - dwie kobiety i mężczyznę. Lekarzom nie udało się uratować życia 40-latki.
x-news.pl, TVN24
W trakcie przesłuchania w prokuraturze Artur W. nie przyznał się do winy. Powiedział, że nie pamięta wypadku. 40-latek został zatrzymany zaraz po zdarzeniu. Mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy, w jego organizmie stwierdzono obecność kokainy. Wiadomo także, że przekroczył dopuszczalną prękość.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
***
Artur W. jest bardzo dobrze znany policji. Zdaniem prokuratury utrzymywał się z handlu narkotykami i wymuszeń rozbójniczych. Był karany. W sobotę, w dniu wypadku, miał wrócić do więzienia z przerwy w odbywaniu kary.
x-news.pl, TVN24
IAR, kk
REKLAMA