Papież Franciszek: chciałbym, aby w Kościele klękano przed biednymi
- Kto pomyślał kiedyś, że bezdomny to ktoś, od kogo można się czegoś nauczyć? - zapytał papież w przesłaniu do uczestników inicjatywy rzymskiej Caritas.
2015-04-28, 19:16
- Jakże chciałbym, aby Kościół w Rzymie okazywał się coraz bardziej uważną i troskliwą matką wobec słabych. Wszyscy mamy słabości. Jakże chciałbym, aby wspólnoty parafialne wraz z wejściem biednego do kościoła, przyklękały na znak czci w taki sam sposób, jak wtedy, gdy wchodzi Pan - mówił papież w przesłaniu wideo, rozpowszechnionym we wtorek.
Zwracając się do biednych, podopiecznych Caritas z Wiecznego Miasta Franciszek zapewnił: "Wy dla nas nie jesteście ciężarem. Jesteście bogactwem, bez którego nasze próby odkrycia oblicza Pana są nadaremne".
- Kto pomyślał, że bezdomny może być święty? - zapytał papież. Wyznał, że chciałby, aby Rzym stał się gościnnym miejscem dla wszystkich cierpiących i dla tych, którzy uciekają przed wojną i śmiercią.
"Z biednymi i dla biednych"
Prasa włoska poinformowała z kolei, że ubodzy i bezdomni zajmą honorowe miejsca w pierwszym rzędzie, przeznaczonym dla głów państw, dygnitarzy i innych najważniejszych gości podczas koncertu "Z biednymi i dla biednych", który odbędzie się 14 maja w watykańskiej Auli Pawła VI.
REKLAMA
PAPIEŻ FRANCISZEK - zobacz serwis specjalny >>>
Przypomina się ostatnie inicjatywy papieża wobec najuboższych, między innymi zaproszenie ich do Muzeów Watykańskich i Kaplicy Sykstyńskiej oraz budowę pryszniców dla bezdomnych w pobliżu kolumnady przy placu Świętego Piotra.
PAP/aj
REKLAMA