Tragiczny wypadek w Wielgowie. Zmarła potrącona 15-latka
Sprawca wypadku, do którego doszło w niedzielę wieczorem przy ulicy Borsuczej, uciekł z miejsca zdarzenia. Udało się go zatrzymać dzięki pomocy świadków.
2015-05-04, 15:04
Posłuchaj
Kierowca prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem i wyleciał z drogi. Samochód uderzył w idącą poboczem 15-latkę. Nastolatka doznała ciężkich obrażeń, trafiła do szpitala. W poniedziałek rano zmarła.
Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Dzięki relacji świadków wypadku policji udało się ustalić jego tożsamość. Okazało się, że samochodem kierowała 37-letnia kobieta. W chwili zatrzymania miała ona ponad dwa promile alkoholu we krwi.
- W naszych systemach widnieje informacja, że kobiecie wcześniej zabrano uprawnienia za jazdę w stanie nietrzeźwości - poinformowała starsza aspirant Iwona Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Kobieta obecnie znajduje się w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchana. Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości ze skutkiem śmiertelnym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: TVN24/x-news
IAR, Głos Szczeciński, kk
REKLAMA
REKLAMA