Polskie wojsko zgubiło drona. Szef BBN: może ma randkę
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało na swojej stronie internetowej, że podczas treningu operatorów bezzałogowych statków powietrznych jednej z jednostek wojskowych na poligonie w Nadarzycach zaginął samolot FlyEye.
2015-05-17, 19:09
Żołnierze, którzy byli obecni na miejscu, rozpoczęli w piątek poszukiwania. - Ponieważ nikt nie zgłosił znalezienia bezzałogowca, ani wyrządzenia przez niego szkody, zakładamy, że samolot wylądował z dala od siedzib ludzkich, być może w terenie lesisto-jeziornym - powiedział ppłk Artur Goławski z Dowództwa.
Jak dodał, udało się ustalić kierunek, w którym poszybował bezzałogowiec, dzięki odczytowi danych z systemu kierowania. Prawdopodobną przyczyną zaginięcia była awaria zespołu napędowego. - Dokładną przyczynę poznamy po znalezieniu aparatu. Jesteśmy przekonani, że znajdziemy zaginiony samolot - stwierdził Goławski.
Szef biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej do zaginięcia drona w żartobliwy sposób odniósł się na Twitterze:
REKLAMA
Rok temu wojskowi także zgubili wartego ponad 100 tys. zł drona FlyEye. Żołnierze stracili łączność z maszyną w trakcie ćwiczeń w Skulsku pod Koninem. Bezzałogowiec został odnaleziony.
Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, bk
REKLAMA