Historyczne spotkanie w Tiranie. Premierzy Albanii i Serbii deklarują współpracę

Vuczić jest pierwszym szefem rządu Serbii odwiedzającym Albanię, a jego wizytę media określają jako historyczną.

- Wizyta premiera Serbii jest oznaką woli obu krajów, by pójść naprzód po latach lodowatych stosunków, nawet jeśli jest jeszcze daleko do uzyskania zgody we wszystkich kwestiach. Stosunki między Albanią i Serbią, między Albańczykami i Serbami, są kluczem do przyszłości regionu - powiedział na wspólnej konferencji prasowej Rama.

Powiązany Artykuł

Wyraził opinię, że oba kraje mogą wziąć przykład z modelu francusko-niemieckiego pojednania po II wojnie światowej.

REKLAMA

Spór o Kosowo

Vuczić ze swej strony potwierdził, że stosunki między dwoma narodami są kluczem do stabilności na Bałkanach, targanych konfliktami zbrojnymi w latach 90. ubiegłego wieku. Obydwaj premierzy po raz kolejny potwierdzili swe stanowiska w sprawie Kosowa, niepodległej od 2008 roku dawnej prowincji Serbii zamieszkanej przez Albańczyków. Przyznali, że stanowiska te są "nie do pogodzenia", lecz wyrazili wolę, że zrobią wszystko co możliwe, aby przezwyciężyć tę przeszkodę.

- Zadaniem naszego rządu jest patrzenie w przyszłość. Wyciągamy przyjazną dłoń do Albanii - powiedział Vuczić, który spotkał się z albańskim premierem pół roku wcześniej w Serbii.

Obawy Belgradu

Napięcia pomiędzy Serbami a Albańczykami są podsycane obawą Belgradu przed nacjonalistycznym projektem "Wielkiej Albanii", zmierzającym do zjednoczenia wszystkich Albańczyków w jednym państwie, w tym zjednoczenia Kosowa i Albanii oraz przyłączenia do nich regionów Macedonii i Serbii, w których Albańczycy stanowią większość.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Rama zapewniał w środę, że "projekt +Wielkiej Albanii+ nie istnieje, lecz jest projekt połączenia naszych krajów, Serbii i Albanii, krajów w regionie, w ramach Unii Europejskiej".

Konflikt w Macedonii

W kwietniu premier Albanii powiedział w wywiadzie telewizyjnym, że zjednoczenie Kosowa i Albanii jest "nieuchronne i nie podlega dyskusji". Vuczić wezwał wtedy albańskich przywódców, by "powstrzymali się od działań mogących powodować destabilizację w regionie".

Do wizyty serbskiego premiera w Albanii dochodzi w warunkach kolejnego napięcia w regionie, dwa tygodnie po starciach w Kumanowie w Macedonii między uzbrojoną grupą z Kosowa a macedońską policją, w których zginęło 18 osób, w tym ośmiu macedońskich policjantów.

RUPTLY/x-news

REKLAMA

pp/PAP