"Jego honorem była wierność". Gazeta przeprasza za nekrolog esesmana

Austriacki dziennik przeprosił swoich czytelników za wydrukowanie nekrologu, w którym pojawiły się informacje o służbie zmarłego w SS i zdanie zapożyczone z tradycji tej paramilitarnej formacji z czasów III Rzeszy.

2015-06-01, 15:49

"Jego honorem była wierność". Gazeta przeprasza za nekrolog esesmana
Flaga Austrii. Zdjęcie ilustracyjne.Foto: coe.int

W nekrologu oprócz imienia, nazwiska oraz daty urodzin i śmierci mężczyzny znalazła się również informacja o tym, że w SS dosłużył się stopnia Untersturmfuehrera i został wyróżniony nazistowskim odznaczeniem. W klepsydrze zamieszczono również zdanie: "Jego honorem była wierność", co stanowi parafrazę zdania z przysięgi wierności składanej Hitlerowi przez członków tej formacji.

SS (Schutzstaffeln) NSDAP odpowiadała za ochronę Hitlera; stanowiła elitę jednostek policyjnych i wojskowych, odpowiedzialną za liczne zbrodnie popełnione w czasie Holokaustu.

Nekrolog, który ukazał się na łamach gazety w sobotę, spotkał się z oburzeniem wielu czytelników, także w mediach społecznościowych. Redaktor naczelny "Kleine Zeitung", Hubert Patterer, w oświadczeniu przeprosił za "straszliwy błąd" i zapowiedział, że redakcja wzmocni weryfikację ukazujących się w dzienniku ogłoszeń, w tym nekrologów.

"Kleine Zeitung" jest drugim pod względem wielkości nakładu (280 tys. egzemplarzy) płatnym dziennikiem w Austrii.

REKLAMA

PAP/aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej