CBA w akcji: pracownica resortu sprawiedliwości zatrzymana. 52-latka usłyszała zarzuty

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pracownicę Ministerstwa Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła jej zarzuty płatnej protekcji, sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.

2015-06-11, 12:41

CBA w akcji: pracownica resortu sprawiedliwości zatrzymana. 52-latka usłyszała zarzuty
Logo CBA. Foto: cba.gov.pl

Posłuchaj

Jacek Dobrzyński (rzecznik CBA) o zatrzymaniu 52-latki (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jacek Dobrzyński powiedział, że wszystko wskazuje na to, że kobieta wielokrotnie powoływała się na wpływy w resorcie i w zamian za korzyści majątkowe podejmowała się pośrednictwa w "załatwieniu" spraw w MS. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Jej rzeczniczka Beata Syk-Jankowska poinformowała, że Ewa K., główny specjalista w Wydziale Audytu i Kontroli Ministerstwa Sprawiedliwości podjęła się pośrednictwa w doprowadzeniu do powołania pewnej osoby przez ministra sprawiedliwości na stanowisko komornika.

- Wzięła 50 tys. zł za obietnicę pozytywnego rozpatrzenia odwołania tej osoby od niezdanego egzaminu radcowskiego, kolejne 30 tys. zł miała otrzymać po powołaniu tej osoby na stanowisko komornika - powiedziała Syk-Jankowska. W zamian za obietnice łapówek podjęła się też "załatwienia" innej osobie stanowiska komornika, a dwukrotnie - zdanie egzaminu adwokackiego.

Ewa K. nie przyznała się do dokonania zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do 8 lat więzienia.

Wcześniej agenci CBA zatrzymali w związku z tą sprawą dwóch mężczyzn 62-letniego mieszkańca Hrubieszowa, Kazimierza K. oraz 58-letniego mieszkańca Warszawy, Jerzego O. Obaj mieli powoływać się na wpływy m.in. w Ministerstwie Sprawiedliwości, obiecywać "załatwienie" przejęcia rewiru po jednym ze zmarłych komorników w województwie lubelskim. Mają zarzuty korupcyjne. Zostali w kwietniu tego roku aresztowani. Nie przyznali się do winy.

REKLAMA

Stanowisko ministerstwa

Rzeczniczka resortu sprawiedliwości Patrycja Loose w przesłanym PAP komunikacje napisała, że MS podjęło działania zmierzające do wyjaśnienia sprawy i wyciągnięcia konsekwencji. - Wstępne wyniki kontroli wewnętrznej przeprowadzonej w Ministerstwie Sprawiedliwości w zakresie prowadzenia spraw dotyczących powoływania na stanowiska komornicze, przeprowadzania egzaminów zawodowych oraz rozpatrywania odwołań od wyników tych egzaminów, nie potwierdziły faktycznego wpływu zatrzymanego pracownika na sposób procedowania ww. spraw, a tym samym ich załatwienia - poinformowała.

Dodała, że pracownik, któremu - zgodnie z komunikatem Centralnego Biura Antykorupcyjnego - przedstawiono zarzut płatnej protekcji, nie jest zatrudniony w komórce organizacyjnej właściwej w tego typu sprawach.

Loose poinformowała, że zgodnie z ustawą o służbie cywilnej, pracownik tymczasowo aresztowany jest zawieszony w obowiązkach.

PAP/aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej