Testy "polskiego Pendolino". Pociąg Dart wkrótce wyjedzie na tory

Posłuchaj

Testy pociągu Dart. Relacja Aleksandra Pszoniaka (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W Pierwszym sprawdzianie wziął udział wiceprezes Pesy. Jest on przekonany, że pasażerowie będą zadowoleni z nowego pociągu. - Pojazd zachowuje się rewelacyjnie i doskonale spełnia założone wymagania. Będzie komfortowy i wygodny dla dalekobieżnego ruchu pasażerskiego - mówi Robert Świechowicz.

Rzeczniczka firmy Zuzanna Szopowska mówi, że sprawdzony musi być każdy element konstrukcji. Pierwsze próby rozpoczęły się już kilka tygodni temu. Były to sprawdziany prędkościowe, prowadzone na Centralnej Magistrali Kolejowej. Pociąg przekroczył wtedy prędkość 200 kilometrów na godzinę.

Udogodnienia dla podróżnych

Testy w Żmigrodzie to przede wszystkim testy układu hamulcowego, układów ciśnieniowych oraz badanie wpływu różnych czynników na jazdę. Jeden z prowadzących Zbigniew Budziński twierdzi, że jazda Dartem jest przyjemnością. W lokomotywie znajduje się wygodny pulpit oraz duże czytelne wyświetlacze.

Z kolei przedstawiciele producenta chwalą skuteczne wyciszenie kabiny pasażerskiej. W każdym składzie znajduje się wagon barowy. Są też schowki na bagaż, ułatwienia dla osób niepełnosprawnych, a także dla matek z dziećmi.

Rynek Kolejowy/youtube

Pociąg pomieści ponad 350 osób, z czego 60 osób w pierwszej klasie. Może rozwinąć prędkość do 160 kilometrów na godzinę, choć w czasie testów na Centralnej Magistrali Kolejowej jeden ze składów przekroczył 200 kilometrów na godzinę. PKP Intercity zamówiły 20 takich składów.

Dart to jeden z najnowszych modeli polskiej fabryki. Na jego produkcję Pesa dostała dotację unijną. Na egzemplarze zamówione przez PKP Intercity musi dostać homologację jeszcze w tym roku. Inaczej dotacja przepadnie.

Jeśli pociąg uzyska tak zwaną homologację, czyli zostanie dopuszczony do ruchu, pierwsi pasażerowie pojadą nim 13 grudnia.

IAR,kh