Wojsko irackie szykuje atak na Mosul. Amerykański generał sceptyczny
Armia iracka kończy przygotowania do podjęcia, przy wsparciu oddziałów miejscowej milicji, próby wyzwolenia Mosulu. Jednak zdaniem b. dowódcy sił USA w Iraku trwałe pokonanie dżihadystów wymaga zmiany polityki Bagdadu i zjednoczenia sunnitów i szyitów.
2015-06-20, 08:03
Iracka armia rządowa przygotowuje się do ofensywy na liczący 1,8 miliona ludności Mosul, drugie miasto Iraku, które leży 360 km na północny zachód od stolicy i od roku jest okupowane przez dżihadystów.
Dowódca sił bezpieczeństwa operujących w prowincji Niniwa, Neszm Abdala al-Jaburi, zapewnił, że ponad 8 tysięcy mieszkańców prowincji wzmocniło szeregi wojsk irackich, a siły pod jego dowództwem "przeszły intensywne przeszkolenie" i oczekują na rozkaz do ataku, który wyda szef irackiego rządu Hajder al-Abadi jako dowódca naczelny sił zbrojnych.
Czekają też jeszcze na nowoczesną broń, którą ma im dostarczyć międzynarodowa koalicja pod dowództwem USA.
Intensywne naloty
W piątek lotnictwo koalicji międzynarodowej pod egidą USA dokonało nalotów w rejonie Mosulu. Irackie komunikaty podają, że w nalotach zginęło ponad pół setki bojowników Państwa Islamskiego.
REKLAMA
FILM: Państwo Islamskie to najskuteczniej finansowana organizacja terrorystyczna w historii
CNN Newsource/x-news
Szef sztabu sił lądowych USA generał Raymond Odierno, który w pierwszych latach prezydentury Baracka Obamy stał na czele wojsk USA w Iraku, wyraził przed tygodniem w wywiadzie dla CBS wątpliwość, czy możliwe jest skuteczne rozwiązanie militarne sytuacji w Iraku.
REKLAMA
Posłuchaj
Dżihadyści z Państwa Islamskiego przejęli kontrolę nad Ramadi (Więcej świata/Jedynka) 15:15
Dodaj do playlisty
Potrzeba zjednoczenia
Oświadczył, że jego kraj nie będzie brał aktywniejszego udziału w wojnie przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku, jeśli w większości szyicki rząd tego kraju nie postara się o przezwyciężenie różnic z ludnością sunnicką i kurdyjską.
Zdaniem gen. Odierno główną przyczyną braku stabilizacji w kraju jest "nieumiejętność zjednoczenia rozmaitych grup ludności" Iraku.
pp/PAP
REKLAMA