Wojna na Ukrainie. Zdjęcia z frontu na wystawie w Warszawie
Według danych ONZ w niewypowiedzianej wojnie na wschodzie Ukrainy zginęło prawie sześć tysięcy osób, około piętnastu tysięcy zostało rannych, blisko 2 miliony osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów – przypominają organizatorzy wystawy zatytułowanej ”Ukraina. Wojna niezadeklarowana”. Podczas otwarcia obecny będzie autor zdjęć, fotoreporter Ołeksandr Klimienko.
2015-06-23, 14:14
Polsko-Ukraiński Klub Dziennikarzy informuje, że w czwartek 25 czerwca o godz. 18 w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie przy ul. Dobrej 56/66 otworzy wystawę, na którą składa się 30 zdjęć z terenów ogarniętych walkami na wschodzie Ukrainy.
Wojna ma katastrofalny wpływ na gospodarkę Ukrainy, działalność jednej czwartej została wstrzymana, dziesięć procent firm zostało całkowicie zniszczonych. Artyleria terrorystów niszczy całe wsie, szpitale, szkoły, przedszkola. Debalcewe, Pieski, Słowiańsk, Iłowajsk, Gorłówka... zdjęcia z zniszczonych miast i wsi obiegły cały świat – przypominają autorzy wystawy.
Fotografie Ołeksandra Klimienki pokazują miejsca w których toczy się operacja antyterrorystyczna, codzienne życie ludzi, których domy stały na linii frontu.
Autorzy wystawy zauważają, że ostatni rok znacząco zmienił Ukrainę.
- Sama Ukraina stała się nowym europejskim mitem. W tej nowej rzeczywistości przestrzeń ukraińskich bohaterów Szewczenki i Gogola zajęły Niebeska Sotnia i cyborgi, Majdanowcy i wolontariuszy. Wszyscy oni tworzą nową historię Ukrainy. Nie tak dawno Europa dziwiła się, jak ukraińska piosenkarka wygrała "Eurowizję", ukraiński piłkarz stał się najlepszym w Europie, ukraiński szachista został mistrzem świata i ukraiński bokser wygrał mistrzowskie pasy. Dziś cały świat zna Ukraine jako państwo, które zostało wciągnięte w krwawą wojnę. Wojnę o swoją przyszłości w Europie i dla przyszłości samej Europy. Tą wojnę można wygrać tylko razem - piszą organizatorzy w materiałach opisujących wystawę.
materiały prasowe/agkm