Zełenski: kluczowe dokumenty dotyczące pokoju są gotowe
Wołodymyr Zełenski poinformował, że liczący 20 punktów plan pokojowy, jak i ramowy dokument ws. gwarancji bezpieczeństwa, są gotowe. Prezydent Ukrainy we wtorek ma przedstawić szczegóły ustaleń na zamkniętym spotkaniu z przedstawicielami mediów.
2025-12-22, 21:00
Zełenski: nie wszystko jest idealne, ale mamy plan
Ukraińska delegacja właśnie wraca do kraju po rozmowach z przedstawicielami amerykańskich władz w Miami. - Pewnie nie wszystko jest idealne [jeśli chodzi o ustalenia - red.], ale ten plan już jest. Są gwarancje bezpieczeństwa między nami, Unią Europejską i USA, czyli dokument ramowy - powiedział w poniedziałek prezydent Zełenski.
- Jest też oddzielny dwustronny dokument między Ukrainą a USA w sprawie gwarancji bezpieczeństwa. Ten projekt - ze wszystkimi szczegółami i niejawnymi załącznikami - będzie musiał rozpatrzeć Kongres Stanów Zjednoczonych - dodał.
Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. Główne założenia
Kluczowym elementem zapisów jest utrzymanie liczebności Sił Zbrojnych Ukrainy na poziomie 800 tysięcy żołnierzy. Kijów zapewni swojej armii podstawowe finansowanie, ale podkreśla, że do utrzymania kontraktów i zdolności obronnych będzie potrzebował wsparcia zagranicznych partnerów.
Czytaj także:
- Wywiad z Zełenskim. Padły słowa do Polaków. "Zawsze byliśmy wdzięczni"
- Zełenski zdradził, co zrobi pierwszego dnia po zakończeniu wojny. Ma konkretną wizję
Drugim filarem gwarancji bezpieczeństwa jest członkostwo w Unii Europejskiej. Ukraina postrzega je nie tylko jako zabezpieczenie gospodarcze i dostęp do rynków, lecz także jako wzmocnienie potencjału obronnego. Chodzi m.in. o udział w unijnych programach bezpieczeństwa i obrony - takich jak SAFE.
Trzeci komponent to tzw. koalicja chętnych, która ma zapewnić Ukrainie bezpieczeństwo w powietrzu, na lądzie i na morzu. W jej skład ma wejść około 30 państw. Część z nich odpowiadałaby za bezpośrednią obecność wojskową w Ukrainie, inne - w tym państwa neutralne - za wsparcie w obszarach energii, finansów, pomocy humanitarnej i ochrony cywilów. Omawiana jest też rola amerykańskiego "backstopu". Chodzi o gwarancje wsparcia USA. Miałaby ona obejmować obronę powietrzną, lotnictwo oraz współpracę wywiadowczą.
Strony omawiają tzw. pakiet odstraszający
Osobny blok rozmów dotyczył gwarancji bezpieczeństwa ze strony Waszyngtonu. Mają one być prawnie wiążące, zostać poddane pod głosowanie i zatwierdzone przez Kongres, co - jak podkreśla strona ukraińska - odróżni je od memorandum budapeszteńskiego czy tzw. porozumień mińskich. Ustalane są szczegóły - czas obowiązywania tych gwarancji i możliwość ich przedłużenia. Równolegle rozmowy toczą się na temat pakietu odstraszającego. Mowa o wyposażeniu i zdolnościach bojowych 800-tysięcznej armii Ukrainy.
Obwód doniecki największą kwestią sporną
Wiceprezydent USA J.D. Vance ocenił, że choć negocjacje ws. Ukrainy są trudne, po raz pierwszy wszystkie sporne kwestie są omawiane wprost. Największą barierą w rozmowach określił spór dotyczący obwodu donieckiego, który Moskwa chce przejąć, a Ukraina postrzega to terytorium jako kluczowe dla swojego bezpieczeństwa. Wśród innych problemów wymienił status Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, los cywilów po obu stronach granicy oraz kwestie odbudowy Ukrainy.
Różnice w podejściu do rozmów pokojowych o Ukrainie pojawiły się między szefem amerykańskiej dyplomacji a specjalnym wysłannikiem Stevem Witkoffem. Według NBC News Witkoff prowadził własne inicjatywy dyplomatyczne i organizował spotkania bez wiedzy Marco Rubio, a to budziło napięcia w administracji. Rozdźwięk dotyczy też kwestii bezpieczeństwa i sposobu prowadzenia kontaktów z Rosją.
Czytaj także:
- Konie zamiast czołgów. Drony obnażają desperację Rosji
- Satelity wszystko uchwyciły. Pół miliarda dolarów poszło na dno
Źródło: Polskie Radio/łl