Fala uchodźców w Europie. Szczyt UE rozwiąże problem?
Przywódcy 28 państw UE omawiają w Brukseli plan rozmieszczenia 40 tysięcy uchodźców, którzy przedostali się na stary kontynent przepływając Morze Śródziemne. Unia Europejska jest jednak podzielona w tej sprawie.
2015-06-25, 19:20
Posłuchaj
Unia Europejska podzielona w sprawie rozmieszczania uchodźców w krajach członkowskich. WZ Brukseli relacja Beaty Płomeckiej/IAR
Dodaj do playlisty
Podział uchodźców w Unii Europejskiej dobrowolny, ale... jednak wymuszony? Taki może popłynąć sygnał z unijnego szczytu. We wnioskach ze szczytu nie będzie słów "obowiązkowy podział" i unijne kraje nie będą zmuszone do przyjmowania imigrantów. Ale jednocześnie wszystkie państwa zostaną wezwane do solidarnej odpowiedzi na problem imigracji.
Będzie też zapis, by deklaracje o przyjmowaniu uchodźców unijne kraje składały do końca lipca, co de facto wymusza na nich udział w programie rozmieszczania uciekinierów.
Obowiązkowego podziału chcą Komisja Europejska, a także Włochy i Grecja oraz Malta, Cypr, Szwecja, Bułgaria i kraje Beneluksu. Premier Belgii podkreślał, że jego kraj nie zamierza dłużej brać na siebie ciężaru przyjmowania imigrantów. - Teraz ci, którzy mają opory, powinni wykazać się większą solidarnością - dodał Charles Michel.
Sprzeciw Warszawy
Polska jest w grupie tych krajów, które sprzeciwiają się obowiązkowemu podziałowi imigrantów.
REKLAMA
Premier Ewa Kopacz jeszcze przed szczytem argumentowała, że Polska wykazała się solidarnością już jakiś czas temu przyjmując uchodźców z Ukrainy, Czeczenii, a ostatnio deklarując przyjęcie także 60 rodzin z Syrii.
TVN24/x-news
Donald Tusk namawia do przyjmowania imigrantów
Posłuchaj
Posłuchaj
Donald Tusk o stanowisku krajów UE [tłum: nie ma konsensusu wśród krajów członkowskich co do obowiązkowego systemu kwot migrantów. Jednocześnie, jeśli system będzie dobrowolny, nie może być pretekstem do tego, by nie robić nic] 0:27
Dodaj do playlisty
REKLAMA
Donald Tusk mówił, że rozumie tych, którzy chcą dobrowolności. Apelował jednak do państw członkowskich, by składały oferty. - Solidarność bez poświęcenia to hipokryzja - stwierdził Tusk.
Zaznaczył też, że mechanizm ten będzie dobrowolny, ale to nie może być wymówką, by nie robić nic. Tusk oczekuje, że rządy opowiadające się za dobrowolnością najpóźniej do końca lipca przedstawią precyzyjne zobowiązania.
Również w lipcu wypracowana ma zostać koncepcja utworzenia na granicach UE specjalnych punktów, których zadaniem będzie identyfikowanie przybywających do UE imigrantów, w tym pobieranie od nich odcisków palców. To usprawni potem rozpatrywanie wniosków o azyl.
UE chce też usprawnić politykę powrotową, czyli odsyłanie do krajów pochodzenia tych, którym nie należy się azyl. Rozważona ma zostać zwiększenie roli agencji ds. granic Frontex w polityce powrotowej. Unia planuje również sporządzenie "listy bezpiecznych krajów pochodzenia"; przybysze z takich państw nie będą mieć prawa do międzynarodowej ochrony w Unii.
REKLAMA
EU EBS/x-news
Szokujące statystyki
Od początku roku odnotowano 153 tysiące przypadków nielegalnego przekroczenia granicy Unii Europejskiej, o 149 proc. więcej niż w tym samym okresie 2014 r. - wynika z najnowszych danych unijnej agencji Frontex, odpowiedzialnej za zarządzanie granicami.
Tylko w maju br. na granicach UE wykryto 50 500 nielegalnych imigrantów, o 26 proc. więcej niż w kwietniu. Największy wzrost odnotowano na szlaku prowadzącym przez Bałkany Zachodnie, na granicy Węgier z Serbią; w zeszłym miesiącu granicę tę nielegalnie przekroczyło 10 tysięcy osób, a od 1 stycznia do końca maja wykryto nam ponad 50 tysięcy nielegalnych imigrantów, czyli o 880 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Według Eurostatu w pierwszym kwartale br. w UE złożono 185 tysięcy wniosków o azyl, o 86 procent więcej niż w pierwszych trzech miesiącach 2014 r. Największą grupę stanowią obywatele Kosowa (48 900). O azyl w UE wystąpiło w pierwszym kwartale tego roku 29 100 obywateli ogarniętej wojną domową Syrii i 12 900 Afgańczyków.
W Polsce złożono w pierwszych trzech miesiącach br. 1440 wniosków o azyl, z których 630 pochodziło od obywateli Ukrainy - podał Eurostat.
REKLAMA
IAR/PAP
REKLAMA