"Dron aborcyjny" przyleciał z Niemiec do Słubic

Jak wyjaśniły feministki z holenderskiej organizacji Women on Waves (Kobiety na Falach), które wysłały drona, akcja ma pokazać różnice w dostępie do usług aborcyjnych w Polsce i innych krajach Europy.

2015-06-27, 13:05

"Dron aborcyjny" przyleciał z Niemiec do Słubic

- Zrobiliśmy tę akcję w celu zwrócenia uwagi opinii publicznej na problem. Kobiety w Polsce nie mają dostępu do medycznej aborcji oraz do refundowanej antykoncepcji. Powinny mieć także dostęp do rzetelnej edukacji seksualnej - powiedziała Agnieszka Olszewska z organizacji Women on Waves.

Dron wystartował z nabrzeża Odry we Frankfurcie nad Odrą i po pokonaniu kilkuset metrów wylądował na polanie, na drugim brzegu rzeki. Przetransportował dwa opakowania pigułek aborcyjnych. Wydarzenie to nie wzbudziło wielkiego zainteresowania mieszkańców. Nie przyszli także przeciwnicy aborcji.

Wydarzenie wsparły: organizacja Ciocia Basia, Fundacja Feminoteka, Porozumienie Kobiet 8 Marca, Berlin-Irish Pro Choice Solidarity, Codziennik Feministyczny i partia Twój Ruch.

Organizatorzy akcji wskazali, że niemal we wszystkich europejskich krajach aborcja jest legalna, poza Polską, Irlandią i Maltą. Ich zdaniem w tych trzech krajach prawa kobiet są łamane.

Podkreślili, że niektóre korzyści związane z postępem medycyny są niedostępne dla polskich kobiet, gdyż środki wykorzystywane w aborcji farmakologicznej - uznane przez Światową Organizację Zdrowia za leki podstawowe - nie są dopuszczone do obrotu w Polsce.

- Jesteśmy za tym, aby kobiety miały dostęp do legalnych zabiegów przerywania ciąży. W Polsce ten dostęp jest utrudniony ze względu na fundamentalistów katolickich, religijnych - stwierdziła Agnieszka Stupkiewicz-Turek z Twojego Ruchu, która wzięła udział w happeningu w Słubicach.

PAP, kk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej