Debata Ewa Kopacz - Beata Szydło odbędzie się na jesieni?
- W każdej kampanii parlamentarnej odbywają się debaty (...) Sądzę, że debata między szefową rządu a kandydatką PiS na premiera, jeżeli się odbędzie, to dopiero na jesieni - powiedziała w TVN24 marszałek Sejmu.
2015-06-29, 21:23
Podczas konwencji Platformy Obywatelskiej (20 czerwca) Ewa Kopacz wezwała prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego do debaty poświęconej zmianom dla Polski. Zapewniła wówczas, że jest też gotowa rozmawiać z kandydatką PiS na premiera Beatą Szydło.
Kopacz wyjaśniła później, że dyskusja miałaby dotyczyć "wizji dobrych zmian dla Polski, po to żeby przyszli wyborcy mogli zdecydować, ocenić wiarygodność i zaangażowanie, i mogli ocenić realne wywiązanie się ze zobowiązań". - Jeśli ktoś składa zobowiązania, to powinien pokazać jednocześnie źródło finansowania. Chciałabym usłyszeć od moich oponentów politycznych, konkretnie od Kaczyńskiego, komu zabierze, żeby spełnić obietnice - powiedziała.
- Jeśli pan Jarosław Kaczyński, z takiego czy innego powodu, nie chce przyjść na taką rozmowę, (...) mogę rozmawiać ze wskazaną przez niego, panią Beatą Szydło - dodała.
Kandydatka PiS na premiera oświadczyła w odpowiedzi, że nie boi się debaty z Kopacz, ale nie wierzy w szczerość zaproszenia. - To zabieg PR-owski, by odwrócić uwagę od tego, że nie wyszła Platformie konwencja - skomentowała.
- Jesteśmy gotowi w każdej chwili do debaty Szydło z Kopacz - zapewnił w ubiegły piątek na antenie TVN24 wicemarszałek Senatu, szef sztabu wyborczego PiS Stanisław Karczewski. Zapytany, kiedy mogłoby do niej dojść, odpowiedział: "To zależy od pani premier, ona zaproponowała".
- Możemy szydłobusem pojechać do Szydłowca. I tam - w Szydłowcu - możemy zrobić debatę - oznajmił. Szydłowiec to miejscowość, z którą Kopacz była związana przez lata, tam kierowała miejscowym zakładem opieki zdrowotnej.
IAR, PAP, kk
REKLAMA
REKLAMA