Szef KE: nie chodzi o Grecję, a o los euro i Unii

Jeśli Grecy zagłosują przeciwko warunkom porozumienia z wierzycielami, to pozycja negocjacyjna ich kraju dramatycznie się pogorszy - ocenił szef KE Jean-Claude Juncker.

2015-07-03, 13:49

Szef KE: nie chodzi o Grecję, a o los euro i Unii

Posłuchaj

Premier Grecji uspokaja przed referendum. Relacja Tomasza Majki z Aten (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Wynik referendum na ”nie” dramatycznie osłabi pozycję negocjacyjną Grecji - oświadczył Juncker na konferencji prasowej. Dodał, że również w przypadku pozytywnego wyniku niedzielnego głosowania w Grecji i poparcia propozycji porozumienia, Ateny i wierzycieli czekają bardzo trudne negocjacje

- Tu nie chodzi o decyzję, czy (Aleksis) Cipras powinien zostać u władzy albo czy Grecja powinna pozostać w strefie euro. Tu chodzi o przyszłość euro i Unii Europejskiej. Czy chcemy zapoczątkować jej rozłam? - powiedział luksemburski premier.

Za trzy dni Grecy mają opowiedzieć się za lub przeciw propozycji porozumienia z międzynarodowymi instytucjami w sprawie przedłużenia programu pożyczkowego, który jednak i tak już wygasł. Premier Aleksis Cipras przekonuje swoich rodaków, że jeśli zagłosują na ”nie” ich rząd będzie miał silniejszą pozycję negocjacyjną w dalszych rozmowach o ewentualnej pożyczce. Szef Komisji Europejskiej - który odniósł się do tego podczas konferencji z premierem Luksemburga Xavierem Bettelem - jest zupełnie innego zdania.

W podobnym tonie mówił premier Luksemburga Xavier Bettel. Dodał on, że wynik referendum zadecyduje o ”miejscu Grecji w Europie”.

REKLAMA

W środę ministrowie finansów strefy euro ustalili, że przed niedzielnym glosowaniem nie będzie żadnych rozmów ani w ramach eurogrupy, ani między greckimi władzami i unijnymi instytucjami na temat propozycji i środków finansowych, które mogłyby być udzielone Grecji.

Ostatni program kredytowy wygasł 30 czerwca. Grecki rząd stara się o nowy pakiet, ale będzie obwarowany warunkami, być może nawet ostrzejszymi od tych, które dotychczas Ateny odrzucały.

Rozdawnictwo przed referendum

Rząd Aleksisa  Ciprasa robi wiele, by Grecy poszli w niedzielę do urn. Premier zapewnia w codziennych wywiadach, że kraj nie opuści Unii Europejskiej i nie zrezygnuje z euro.

Przed referendum Grecy mają zatem darmowe metro, autostrady, o połowę tańsze bilety kolejowe a nawet dodatkowe bezpłatne minuty od firm telekomunikacyjnych . Wszystko to w Grecji tuż przed referendum.

REKLAMA

Ateńczyk Nikos w rozmowie z IAR ironizuje, że nagle wszyscy sobie przypomnieli o obywatelach. - Mamy darmowe przejazdy metrem, teraz rząd znosi do niedzieli opłaty za autostrady, a bilety kolejowe potaniały o 50 procent. Mogłoby się wydawać, że żyjemy w najlepszym miejscu na świecie - mówi z przekąsem rozmówca IAR. Nikos dodaje, że przecież ktoś za to wszystko będzie musiał zapłacić.

Wyzwania przed Luksemburgem

Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę wzrostu PKB Grecji z 2,5 procent do zera w tym roku. Eksperci szacują, że kraj potrzebuje 50 miliardów euro pożyczek.

Groźba bankructwa Grecji to najtrudniejszy problem, z jakim zmierzyć się będzie musiała luksemburska prezydencja w UE w nadchodzących miesiącach. Bettel zadeklarował, że chce, by Grecja pozostała w strefie euro.

Kolejne wyzwanie dla przewodnictwa to rozwiązanie problemów związanych z napływem imigrantów przez Morze Śródziemne. Do końca lipca kraje UE chcą uzgodnić plan relokacji 40 tys. imigrantów, którzy docierają do Włoch i Grecji oraz przesiedlenia 20 tys. uchodźców z obozów poza UE. Większość państw członkowskich odrzuca jednak zaproponowane przez Komisję Europejską sztywne kwoty, według których imigranci mieliby zostać rozdzieleni między poszczególne kraje.

- Ważne byśmy znaleźli rozwiązanie oparte na solidarności - powiedział Bettel. - Wierzę, że wszyscy zrozumieją, iż należy wykazać odpowiedzialność - dodał.

Wśród priorytetów luksemburskiej prezydencji będzie też wdrażania planu inwestycyjnego, który ma zmobilizować inwestycje w unijną gospodarkę o wartości 315 mld euro, a także działania służące poprawie standardów socjalnych w UE.

REKLAMA

PAP/IAR/agkm

(MFW na temat Grecji. CNN Newsource/x-news)

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej